Poznańscy "łowcy cieni" nagrodzeni za wytropienie Kajetana P.

Policjanci, którzy wytropili Kajetana P. otrzymali nagrody finansowe. Osobiście za zaangażowanie i ofiarność podziękował im minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

2016-02-23, 17:43

Poznańscy "łowcy cieni" nagrodzeni za wytropienie Kajetana P.
Minister Mariusz Błaszczak podczas wręczenia nagród. Foto: MSWiA

Posłuchaj

Nagrody dla policjantów, którzy wytropili Kajetana P. (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Sześciu policjantów grupy pościgowej nagrodzonych w MSWiA. To funkcjonariusze, którzy śledzili i zatrzymali na Malcie Kajetana P. podejrzewanego o brutalne morderstwo lektorki języka włoskiego.

We wtorek tak zwani "łowcy cieni" odebrali gratulacje na spotkaniu z kierownictwem policji i ministrem Mariuszem Błaszczakiem.

Szef MSWiA powiedział na spotkaniu, że sukces policjantów jest też dowodem na to, iż polska policja jest profesjonalną służbą. - Możemy być dumni, że panowie tak wzorowo wykonują swoje obowiązki - podkreślił Błaszczak.

Oprócz nagród finansowych dla policjantów z poznańskiego Zespołu Poszukiwań Celowych i warszawskiego CBŚP przedterminowy awans na stopień inspektora otrzymał Piotr Mąka, zastępca wielkopolskiego komendanta policji, który nadzorował pracę w tej sprawie.

REKLAMA

Funkcjonariusze, których tożsamość jest niejawna podkreślali, że sprawa pościgu za Kajetanem P. była wyjątkowa, była to jedna z najdłuższych operacji prowadzonych przez poznański Zespół Poszukiwań Celowych. Swoim rodzinom policjanci nie mogli nawet powiedzieć, gdzie jadą i kiedy wrócą.

Kulisy zatrzymania

Podczas śledztwa policjanci stwierdzili, że Kajetan P. porusza się w damskiej kurtce, którą kupił w Poznaniu. Wiedzieli też, że nie ma dużo pieniędzy, podczas zakupów kłócił się ze sprzedawcą nawet o jeden grosz. Jak się później okazało, żywił się tylko mlekiem, wodą i owocami, a poruszał się komunikacją publiczną. Potrafił nocować w lesie i na ulicach.

W akcji ścigania podejrzanego pomogła współpraca z policjantami Niemiec, Włoch i Malty. Kluczem do stwierdzenia, gdzie Kajetan P. ucieka, były nagrania monitoringu z dworców i lotnisk.

Makabryczne morderstwo

27-letni Kajetan P., pracownik jednej z warszawskich bibliotek, jest podejrzany o to, że na początku lutego zamordował lektorkę języka włoskiego Katarzynę J. Do zbrodni doszło w mieszkaniu kobiety na warszawskiej Woli. Ciało zostało okaleczone, odcięta została głowa. Następnie zwłoki kobiety Kajetan P. przewiózł taksówką do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu, a tam je podpalił. Odkryli je strażacy, wezwani do pożaru.
Po zabójstwie Kajetan P. uciekł i ukrywał się przez prawie dwa tygodnie. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania i tzw. czerwoną notę Interpolu, którą poszukiwani są najgroźniejsi przestępcy. Wiadomość o poszukiwanym mężczyźnie trafiła w ten sposób do 190 krajów.

REKLAMA

Wydział tzw. „łowców cieni” powstał w 2011 roku. Obecnie znajduje się w strukturze Zarządu III CBŚP. W ciągu 4 lat policjanci tego wydziału zatrzymali ponad 200 poszukiwanych, w tym 86 poza granicami kraju. Osoby poszukiwane przez łowców to liderzy zorganizowanych grup przestępczych, członkowie tych grup, jak również osoby poszukiwane za najcięższego kalibru przestępstwa: zabójstwa, gwałty, rozboje.

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej