Moskwa tonie w śniegu. Usunięcie go potrwa kilka dni
Trwające kilkanaście godzin opady sparaliżowały moskiewskie lotniska i utrudniają ruch w mieście.
2016-03-02, 21:11
Posłuchaj
Stolica Rosji sparaliżowana przez śnieg. Korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Jakk donosi RIA Nowosti, to największe od kilkudziesięciu lat opady śniegu o tej porze roku. W jeden dzień na ulicach pojawił się śnieg, stanowiący 65 proc. średnich miesięcznych opadów. Boczne ulice wciąż są zasypane, a na głównych zalega gruba warstwa błota. Władze Moskwy twierdzą, że uprzątnięcie śniegu zajmie co najmniej kilka dni, a do odśnieżania skierowano 60 tys. ludzi. Meteorolodzy tymczasem twierdzą, że należy się spodziewać dalszych opadów mokrego śniegu.
Tymczasem kierowcy mają kłopoty z poruszaniem się po rosyjskiej stolicy, także na drogach dojazdowych do centrum tworzą się korki. Włodarze miasta zaapelowali do kierowców, by na razie zrezygnowali z jazdy i wybrali komunikację publiczną. Zamieszczane w internecie filmy pokazują, że już wyjazd z parkingu pod domem wymagał pomocy innych ludzi.
źródło: youtube/анатолий щербаков
Z problemami podróżują też klienci linii lotniczych. Podmoskiewskie lotniska odwołały część rejsów, albo przesunęły o kilka godzin start samolotów.
REKLAMA
Moskwianie skarżą się również, że studzienki kanalizacyjne nie nadążają z przyjmowaniem wody z topniejącego śniegu i zalewa im piwnice. Dodają przy tym, że kłopoty z uprzątnięciem śniegu wynikają z braku odpowiedniej liczby robotników służb komunalnych.
Przez ostatnie lata sprzątaniem Moskwy zajmowały się tysiące migrantów. W ubiegłym roku, gdy doszło do gwałtownej dewaluacji rubla, część z nich wróciła do swoich krajów, twierdząc, że w Rosji już im się nie opłaca pracować.
IAR/RIANowosti/RT/fc
REKLAMA
REKLAMA