RPO: w ostatnim czasie nasiliła się w Polsce nienawiść wobec cudzoziemców

- Mniej więcej raz na tydzień, dwa tygodnie obserwujemy sytuację pobicia ze względów rasowych - powiedział rzecznik praw obywatelskich dr Adam Bodnar.

2016-03-08, 16:59

RPO: w ostatnim czasie nasiliła się w Polsce nienawiść wobec cudzoziemców

- Możemy zaobserwować niezwykłą falę nienawiści w internecie - podkreślił Adam Bodnar.

Wskazał, że np. "Gazeta Wyborcza" zdecydowała się na wyłączenie możliwości komentowania tekstów dotyczących kryzysu migracyjnego na swojej stronie internetowej, bo dziennikarze nie byli w stanie "podołać moderowaniu".

Dodał, że wiele komentarzy pełnych nienawiści pojawia się także na portalach społecznościowych.

Czytaj więcej:
imigranci 1200.jpg
Imigranci w Europie

- Co ciekawe, i to jest chyba nowością, ludzie nie mają w ogóle problemu z tym, że takie komentarze pojawiają się pod ich własnym imieniem i nazwiskiem - zauważył RPO.

- Coraz częściej dochodzi do aktów agresji o charakterze rasistowskim. Mniej więcej raz na tydzień, dwa tygodnie obserwujemy sytuację pobicia ze względów rasowych - oznajmił.

Przywołał m.in. sprawę Christiano Ramosa - chilijskiego pianisty pobitego ostatnio w podwarszawskim pociągu.

REKLAMA

- Jako rzecznik praw obywatelskich staram się reagować na te wszystkie przypadki: wysyłać zawiadomienia do policji, okazać takie wsparcie indywidualne tym ofiarom - oświadczył Bodnar.

Zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie nawet organizacje pozarządowe zajmujące się tematyką imigrantów i cudzoziemców stały się ofiarami przemocy słownej.

- Obecnie trzeba mieć naprawdę wielką odwagę cywilną, aby zajmować się tym tematem aktywnie - ocenił.

Wandale zdewastowali mural przedstawiający dzieci różnych ras trzymające się za ręce, namalowany na rurze ciepłowniczej na warszawskim Targówku. Na malowidle dorysowano krzyże celtyckie i wulgarny napis.

x-news.pl, TVN24

"Nie dotarli uchodźcy, za to dotarł lęk"

Żyjący w Polsce od 30 lat Syryjczyk, dr Ziad Abou Saleh, socjolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, podkreślił, że do Polski nie dotarła fala uchodźców, za to dotarł lęk.

- Z przykrością i bólem serca widzę lęk w oczach ludzi, ale mało co możemy zrobić, by uspokoić wszystkich -stwierdził wyjaśniając, że "ludzie są przestraszeni, bo nigdy w życiu nie widzieli na oczy Araba".

Według niego, aby złagodzić lęk przed uchodźcami, do działań powinno się włączyć państwo i wszystkie jego instytucje. - Ale przede wszystkim bardzo ważną rolę powinien odegrać polski Kościół - zaznaczył.

"Co nowego, nic dobrego"

Zdaniem prof. Cezarego Obracht-Prondzyńskiego, socjologa, antropologa i historyka z Uniwersytetu Gdańskiego, lęk przed uchodźcami jest uczuciem atawistycznym.

REKLAMA

- Jest takie stare pomorskie powiedzenie "co nowego, nic dobrego". To jest dosyć oczywiste, że rzeczy, których nie znamy i nad którymi nie mamy kontroli, wywołują w nas obawę. Jednym z najstarszych atawizmów w ogóle w relacjach międzyludzkich, jest lęk przed "innym" - wskazał.

- Triada "inny-obcy–wróg" jest bardzo mocno zakorzeniona - powiedział Obracht-Prondzyński dodając, że "niestety dzisiaj jesteśmy w dużej mierze świadkami mobilizowania uczuć lękowych".

Naukowiec wyjaśnił, że aby oswoić lęk przed innym, potrzeba "dobrych przykładów i dobrego języka" w mówieniu o uchodźcach.

"Polska jest krajem tranzytowym"

Maria Pamuła, specjalistka ds. ochrony uchodźców z Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, przypomniała, że Polska przyjmuje uchodźców od 1991 roku.

REKLAMA

- Od tego czasu przez nasze terytorium przewinęło się ponad 114 tys. osób, które tutaj chciały ubiegać się o ochronę międzynarodową. Część z nich tę ochronę otrzymało, część z nich pojechała dalej. Od kilku lat Polska jest jednak krajem tranzytowym: większość osób, które tutaj przyjeżdżają jedą dalej - oznajmiła Pamuła.

***

Wymienione w tekście osoby wzięły udział w Międzynarodowej Konferencji Smart Metropolia "Miasta Otwarte - Migracje, a rozwój. Sukcesy, szanse, wyzwania", która rozpoczęła się w poniedziałek wieczorem w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.

Konferencja adresowana jest do przedstawicieli samorządów, biznesu i kultury. Potrwa do wtorku. Jej uczestnicy mają wymienić się doświadczeniami dotyczącymi wyzwań, przed jakimi stają miasta w związku z procesem migracji.

Podczas konferencji zostaną zaprezentowane główne elementy gdańskiego Modelu Integracji Imigrantów opracowywanego przez międzysektorowy i interdyscyplinarny zespół powołany przez samorząd w maju ubiegłego roku.

Organizatorami konferencji są: Urząd Miasta Gdańska, Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek, Europejskie Centrum Solidarności, Obszar Metropolitalny Gdańsk, Gdynia, Sopot oraz Międzynarodowe Targi Gdańskie SA.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze