Zamach w Brukseli. Wzruszająca konferencja szefowej unijnej dyplomacji
Ze łzami w oczach Federica Mogherini stwierdziła na skróconej konferencji prasowej, że Europa i Bliski Wschód powinny wspólnie zwalczać przemoc i ekstremizm. - To bardzo smutny dzień dla Europy - mówiła w Ammanie szefowa unijnej dyplomacji.
2016-03-22, 20:40
Posłuchaj
Bruksela sparaliżowana po eksplozjach, do jakich doszło na lotnisku Zaventem i na dwóch stacjach metra. Mieszkańcy stolicy Belgii są przerażeni/IAR
Dodaj do playlisty
- Zamachy, do których doszło we wtorek rano w Brukseli, przyniosły Europie cierpienie, jakiego Bliski Wschód doznaje na co dzień - powiedziała.
Powiązany Artykuł
Zamachy w Brukseli [RELACJA]
- Jest jasne, że korzenie bólu, jaki odczuwamy w naszym regionie, są te same. Jesteśmy zjednoczeni nie tylko w cierpieniu ofiar, ale także w odpowiedzi na te czyny i we wspólnym zapobieganiu ekstremizmowi i przemocy - dodała na wspólnej konferencji prasowej z szefem jordańskiej dyplomacji Nasirem Dżudehem.
Gdy głos zabrał Dżudeh, Mogherini z trudem powstrzymywała łzy; po chwili potrząsnęła głową, powiedziała "przepraszam" i opuściła miejsce, gdzie odbywała się konferencja prasowa.
STORYFUL/x-news
REKLAMA
Według ostatnich informacji w wyniku zamachów w stolicy Belgii zginęło co najmniej 34 ludzi. Straż pożarna podaje, że w podwójnym zamachu na międzynarodowym lotnisku w Brukseli zginęło co najmniej 14 osób, a 92 zostały ranne. Wcześniej burmistrz Brukseli Yvan Mayeur informował, że w ataku w metrze, przeprowadzonym krótko po zamachach na lotnisku, śmierć poniosło co najmniej 20 osób; ponad 100 ludzi odniosło tam obrażenia.
Jak poinformowały polskie władze, w zamachach w Brukseli rannych zostało trzech polskich obywateli.
IAR/PAP/iz
REKLAMA