Trwa policyjna akcja "Wielkanoc". Funkcjonariusze apelują o rozsądek na drodze. "Najtragiczniejsza Wielka Sobota od 4 lat"

18 osób zginęło, a 179 zostało rannych w 142 wypadkach - to bilans z piątku i soboty na polskich drogach. Najtragiczniejsza okazała się Wielka Sobota, podczas której zginęło 16 osób.

2016-03-27, 13:07

Trwa policyjna akcja "Wielkanoc". Funkcjonariusze apelują o rozsądek na drodze. "Najtragiczniejsza Wielka Sobota od 4 lat"
Od czwartego stycznia 2016 r. możemy szybciej stracić prawo jazdy za wykroczenia drogowe. Jego odzyskanie jest z kolei trudniejsze i kosztowniejsze. Foto: commons.wikimedia.org

Posłuchaj

Marek Konkolewski przypomina, że również następnego dnia po wypiciu alkoholu również nie można wcześnie wsiadać za kierownicę (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Od 2012 roku nie było jeszcze tak tragicznej Wielkiej Soboty - powiedział Dawid Marciniak z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

W Wielki Piątek doszło z kolei do 63 wypadków, w których życie straciły 2 osoby, a 72 zostały ranne. - To był bardzo dobry wynik, ponieważ dotychczas statystki pokazywały, że Wielki Piątek był najtragiczniejszy z tych dni świątecznych - zaznaczył Marciniak.

Policja w piątek i sobotę zatrzymała 510 pijanych kierowców.

TVN24/x-news

REKLAMA

Im bliżej celu...

Z danych policjantów wynika, że do najtragiczniejszych wypadków dochodzi często na ostatnich kilometrach przed celem podróży. - Kierowcy, którzy przejechali 100, 200 km, zaczynają się spieszyć, są mniej ostrożni, bo chcą jak najszybciej dojechać do celu - tłumaczyła Iwona Kuc z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji. - Zawsze kierujmy się rozsądkiem. Lepiej wolniej i dłużej jechać, by te święta były spokojne i szczęśliwe dla całej naszej rodziny - dodała.

Przyczyną wypadków może też być zmęczenie kierowcy; dlatego - jak podkreślają funkcjonariusze - kierowca powinien brać to pod uwagę już w momencie, gdy siada za kierownicą.  - Zdarzają się przypadki zaśnięcie kierowcy nie tylko w nocy, ale też w dzień, w godzinach popołudniowych. Kolejną taką niebezpieczną godziną jest 2, 3 w nocy. Jeśli zazwyczaj nie jeździmy nocą, decydując się na to, zakłócamy swój naturalny rytm biologiczny – zaznaczyła Kuc.

Ci, którzy jeżdżą brawurowo powinni też pamiętać, że za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym traci się prawo jazdy. Obowiązuje też zapis, który daje policji możliwość odebrania prawa jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego; policja występuje wtedy do sądu o czasowe odebranie kierowcy prawa jazdy.

Trzeźwość przede wszystkim

W ramach akcji "Wielkanoc" podczas kontroli drogowych funkcjonariusze zawsze sprawdzają trzeźwość kierowców - podkreśla Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

Funkcjonariusze mają do dyspozycji ponad cztery tysiące sto elektronicznych urządzeń do badania trzeźwości, a każda kontrola trwa dosłownie kilkanaście sekund. Można być pewnym, że sprawdzenie na drodze zacznie się od weryfikacji stanu trzeźwości - zapewnia policjant.

Marek Konkolewski dodaje, że alkohol jest obecny w naszej kulturze, ale kierowcy powinni wyrobić sobie zwyczaj, że na 24 godziny przed prowadzeniem pojazdu nie pijemy alkoholu.

Policjant dodaje, że równie niebezpiecznym stanem jak nietrzeźwość jest tak zwany kac, kiedy organizm jest zmęczony, percepcja za kierownicą jest również ograniczona.

REKLAMA

Policja nie zapomina o pieszych

Policjanci ruchu drogowego podejmują wzmożone działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa na polskich drogach. Wszystko po to abyśmy mogli bezpiecznie dotrzeć do celu, do swoich rodzin i aby czas świąt wielkanocnych upłynął nam spokojnie w gronie najbliższych.

Policjanci nie zapominają o pieszych i apelują o rozsądek, szczególną ostrożność podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych jak również noszenie elementów odblaskowych dając tym samym szansę kierowcom, aby nas dostrzegli.

Policjanci drogówki czujnym okiem będą patrolować miejsca szczególnie niebezpieczne, gdzie jak wynika z policyjnych statystyk dochodzi do wielu wypadków.

Liczba ofiar w wypadkach spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców w ostatnich latach spada. Mimo to tylko w zeszłym roku aż 220 osób zginęło w takich zdarzeniach na drogach.

REKLAMA

Lany poniedziałek

Z uwagi na częste nadużywanie tradycji „Śmigusa-Dyngusa” mundurowi przypominają, że w przypadku zniszczenia bądź zabrudzenia odzieży lub innego uszkodzenia mienia w wyniku celowego oblania możemy być pociągnięci do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 288 kk lub art. 124 kw, art. 51 kw, art. 75 kw oraz art. 140 kw. W sytuacji, gdy obiektem ataków są pojazdy w ruchu drogowym możemy odpowiadać za czyny z art. 76 kw, art. 90 kw a także art. 86 kw. Za czyny, o których mowa grozi kara grzywny, nagany lub nawet ograniczenia wolności czy kara aresztu.

IAR,PAP,policja.pl,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej