Na polsko-ukraińskiej granicy powstanie płot? Stanowisko MSWiA
- Istniejący system ochrony granicy polsko-ukraińskiej jest skuteczny, dlatego aktualnie nie ma powodu, aby budować płot przeciw nielegalnym imigrantom - powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jakub Skiba.
2016-03-31, 14:45
Do dyskusji na temat ochrony granicy polsko-ukraińskiej doszło w czwartek w Sejmie.
Poseł Sylwester Chruszcz z ruchu Kukiz'15 chciał znać stanowisko rządu w sprawie budowy płotu, lub innych zabezpieczeń, na granicy polsko-ukraińskiej, aby zapobiec - jak stwierdził - dalszemu napływowi nielegalnych imigrantów.
Według Chruszcza, na wiosnę fala nielegalnych imigrantów się zwiększy, dlatego - jego zdaniem - potrzebne są nowe, lepsze zabezpieczenia na granicy.
"W chwili obecnej rząd nie widzi uzasadnienia"
Jakub Skiba zapewnił, że w chwili obecnej nie można mówić o zjawisku "fali" imigrantów na granicy polsko-ukraińskiej, a jedynie o próbach testowania nowego szlaku migracyjnego przez nielegalnych imigrantów.
- Próby takiego testowania nie przynoszą rezultatu - podkreślił.
Przyznał jednocześnie, że zdarzały się próby przekroczenia granicy przez nielegalnych imigrantów, ale - jak zastrzegł - takie przypadki mają charakter jednostkowy i nie mogą świadczyć o masowej skali zjawiska.
- Codzienne raporty Straży Granicznej nie potwierdzają faktu utworzenia nowego szlaku migracyjnego, nie obserwujemy zwiększonego ruchu - oznajmił Skiba.
Wiceminister wskazał też, że jednostki organizacyjne Straży Granicznej, ochraniające wschodnią granicę Polski, są odpowiednio przygotowane na ewentualne wzmożone próby przekroczenia granicy państwowej przez grupy nielegalnych migrantów.
- Istniejący system ochrony granicy państwowej jest obecnie skuteczny i dostosowany do bieżących oraz prognozowanych zagrożeń. Aktualnie nie ma zatem potrzeby budowy płotu na granicy polsko-ukraińskiej - powiedział Skiba.
Dodał, że nie jest to pomysł "kosmiczny", ponieważ wiele krajów decyduje się na takie rozwiązania.
REKLAMA
- W chwili obecnej rząd nie widzi uzasadnienia ponoszenia takich wydatków - podkreślił sekretarz stanu w MSWiA.
PAP, kk
REKLAMA