Zaczyna się odstrzał dzików. W Polsce obejmie 40 tys. zwierząt
Sanitarny odstrzał dzików wzdłuż granicy z Białorusią i Ukrainą to jeden ze sposobów walki z afrykańskim pomorem świń.
2016-04-01, 12:35
Posłuchaj
Zmniejszenie populacji dzików ma doprowadzić do tego, że będzie ich żyło 0,5 osobnika na kilometr kwadratowy - mówi Mirosław Czech z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Białymstoku. Rozrzedzenie populacji zwierząt, które przenoszą chorobę jest jednym ze sposobów jej zwalczania. Dodatkowym skutkiem może być zmniejszenie szkód wyrządzanych w uprawach rolnych. Właśnie rolnicy - od początku pojawienia się wirusa ASF w Polsce - domagali się masowego odstrzału dzików.
W województwie podlaskim podpisano już umowy z kołami łowieckimi na odstrzał 1500 dzików. Zmniejszenie populacji tych zwierząt dotyczy 13 powiatów w województwie podlaskim. - Wyłączone są parki narodowe i rezerwaty przyrody, ale w ich pobliżu pojawią się specjalne pułapki - mówi Mirosław Czech.
Posłuchaj
Akcja zmniejszenia populacji dzików we wschodniej Polsce będzie kosztowała 18 mln złotych. Do tej pory w Polsce stwierdzono 87 przypadków ASF - u dzików i 3 ogniska tej choroby u świń. Wszystkie występowały w województwie podlaskim. Choroba jest niegroźna dla ludzi.
REKLAMA
IAR/fc
REKLAMA