Wiceprezes TK: wczorajsze i dzisiejsze wyroki są obowiązujące. Pismo Zbigniewa Ziobry to próba zastraszenia sędziów

Jak dodał Stanisław Biernat, Trybunał Konstytucyjny kontynuuje normalną pracę, bo zadaniem sędziów jest orzekanie.

2016-04-07, 13:56

Wiceprezes TK: wczorajsze i dzisiejsze wyroki są obowiązujące. Pismo Zbigniewa Ziobry to próba zastraszenia sędziów
Stanisław Biernat powiedział, że ubolewa, że niektóre wyroki nie zostały opublikowane. Foto: PAP/Jakub Kamiński

Posłuchaj

Stanisław Biernat powiedział, że władze powinny respektować wyroki Trybunału i je publikować (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W czwartek TK, w składach pięcioosobowych, wydał dwa kolejne wyroki - ws. zwrotu podatku VAT przy pełnomocnictwie z wyboru oraz ws. przywracania do służby pracowników Służby Celnej. W obu stwierdził konstytucyjność zaskarżonych przepisów.

Stanisław Biernat powiedział, że władze powinny respektować wyroki Trybunału i je publikować, bo to wynika wprost z artykułu 197 ust. 1 konstytucji który stanowi, że "wyroki Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne".

"Każdy powinien robić swoje"

- One są wiążące dla Trybunału i powinny być wiążące dla organów stosujących - powiedział. Sędzia przyznał przy tym, że Trybunał ubolewa, że niektóre wyroki nie zostały opublikowane. W jego ocenie jest to sytuacja "niekomfortowa", taka, która nie powinna wystąpić w demokratycznym państwie prawnym. - Każdy powinien robić swoje; zadaniem sędziów TK jest orzekanie i my to robimy, a zadaniem innych organów jest wykonywanie ich kompetencji wynikających z konstytucji i z ustaw - oświadczył wiceprezes TK. Dodał, że TK "może i musi orzekać".

Powiązany Artykuł

zbigniew ziobro pap 1200.jpg
Zbigniew Ziobro: nie wiem skąd larum ws. mojego pisma do TK

Stanisław Bernat poinformował, że jeszcze w czwartek dokumentacja obu spraw będzie przekazana do Rządowego Centrum Legislacji. Podkreślił, że skoro są to wyroki o konstytucyjności przepisów, to w tym przypadku nie ma - jak zaznaczył - "problemu ewentualnych rozbieżności - jak przy wyroku o niekonstytucyjności.

REKLAMA

"Każdy powinien robić swoje"

W środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wysłał list do prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego. Napisał w nim m.in., że Trybunał jest zobowiązany do orzekania na podstawie znowelizowanej ustawy, regulującej działanie tego gremium, a tego nie robi. Dodał, że takie działania nie zyskają jego legitymizacji, a mogą się stać przedmiotem podjętej kontroli przestrzegania prawa.

TVN24/x-news

Stanisław Biernat uważa, że pismo do TK Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry było próbą zastraszenia sędziów Trybunału.

REKLAMA

Pytany o to przez dziennikarzy, Stanisław Biernat odparł: "Wystarczy to pismo dokładnie przeczytać". Dopytywany, czy była to taka próba, wiceprezes TK odpowiedział: "W mojej opinii była - o ile pamiętam w przedostatnim zdaniu".

Czytaj też
Małgorzata Kidawa Błońska 1200.jpg
"Zbigniew Ziobro powinien przestać zajmować się TK"

Spór o TK

Do tej pory władze nie opublikowały wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca, w którym sędziowie uznali przyjętą w grudniu "ustawę naprawczą" dla Trybunału autorstwa PiS za niezgodną z konstytucją. Rząd jest zdania, że opublikowanie orzeczenia stanowiłoby złamanie prawa, bo Trybunał 9 marca procedował nie na podstawie grudniowej nowelizacji, ale konstytucji i ustawy o Trybunale sprzed tej nowelizacji.

W środę Trybunał wydał orzeczenie w sprawie niektórych przepisów Kodeksu Wyborczego uznając, że obywatelom i radom gmin należy się prawo do odwołania od decyzji PKW.

Wczorajsze i dzisiejsze orzeczenia są pierwszymi od połowy listopada ubiegłego roku wyrokami, w których Trybunał zajmuje się zagadnieniami niezwiązanymi bezpośrednio z samym Trybunałem.

REKLAMA

Rzecznik rządu: TK wydaje obecnie apele, stanowiska i opinie

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział w środę, że publikowane będą te wyroki Trybunału Konstytucyjnego, które będą zapadać w zgodzie z obowiązującym prawem. - Trybunał wydaje obecnie apele, stanowiska, opinie - dodał.

Rafał Bochenek powiedział, że obowiązująca ustawa o TK wskazuje kryteria, jakie powinno spełniać prawomocne posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego. - Jeżeli to orzeczenie nie zapadło zgodnie z nimi - nie zapadło większością kwalifikowaną i w odpowiednim składzie, a wniosek nie został rozpatrzony po upływie odpowiedniego terminu - trudno mówić, że zapadł wyrok - powiedział rzecznik rządu.

Dodał, że przepisy nowelizacji ustawy o TK z grudnia ub.r. "wcale nie blokują prac Trybunału, one tylko wprowadzają większy pluralizm w zakresie stosowania prawa i konstruowania treści wyroków". - To, co wydaje obecnie Trybunał, to są apele, stanowiska, opinie. Publikowane będą orzeczenia, które będą zapadać w zgodzie z obowiązującym prawem - oświadczył Bochenek.

Stwierdził też, że prezes TK Andrzej Rzepliński "nie powinien działać metodą faktów dokonanych i wyznaczać kolejnych spotkań sędziów". - Prezes TK powinien postępować w zgodzie z obowiązującym prawem. A on tymczasem nie stosuje się do konstytucji ani ustaw, również nie bierze pod uwagę tego, że liderzy partii pracują nad szukaniem kompromisu - dodał rzecznik rządu.

Według niego zachowanie prezesa Rzeplińskiego prowadzi do "przetrącenia kręgosłupa konstytucyjnego".

REKLAMA

IAR,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej