Rodzina i przyjaciele pożegnali Prince'a. "Był dla nas najważniejszą inspiracją duchową"
Zmarły w czwartek w wieku 57 lat znany piosenkarz został w sobotę skremowany. W sobotę odbyła się bardzo kameralna uroczystość pogrzebowa artysty. Do publicznej wiadomości nie zostanie jednak podane gdzie ostatecznie spocznie.
2016-04-24, 07:18
Posłuchaj
Ciało Prince'a zostało skremowane. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
W uroczystości, która odbyła się w należącej do Prince'a posiadłości Paisley Park, w Chanhassen w stanie Minnesota uczestniczyła rodzina artysty, jego przyjaciele i zaprzyjaźnieni muzycy, m. in. jego siostra Tyka Nelson, była współpracowniczka Sheila E., były członek jego zespołu gitarzysta Larry Graham i modelka Damaris Lewis. - Prince uczynił z nas wszystkich lepszych muzyków i był dla nas najważniejszą inspiracją duchową - powiedział Graham zgromadzonym.
Powiązany Artykuł
"Łączył w sobie kilkunastu geniuszy"
Przed rodzinnym domem artysty, w którym mieści się również studio nagraniowe, kolejny raz zebrał się tłum fanów. Wśród nich dominował kolor purpurowy, ulubiony przez muzyka. Jego wielbiciele składali kwiaty, przynosili ze sobą również pamiątki, jakie zostały im po artyście. Część z nich w specjalnych purpurowych pudełkach miało płyty Prince'a.
Piosenkarz został znaleziony martwy w czwartek w Paisley Park. W piątek przeprowadzono sekcję jego zwłok, ale przyczyny śmierci nie ujawniono. Policja poinformowała jedynie, że na jego ciele nie znaleziono żadnych śladów urazu i nic nie wskazuje na to, że popełnił on samobójstwo.
Według władz ustalenie przyczyny zgonu może potrwać nawet kilka tygodni.
REKLAMA
***
Prince (Prince Rogers Nelson) był innowacyjnym piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów. Grał na gitarze, instrumentach klawiszowych i perkusyjnych. W swej muzyce łączył jazz, funk, rhytm and blues i disco. Do jego największych przebojów należą: "Purple Rain", "Kiss", "Raspberry Beret", "Little Red Corvette", "Let's Go Crazy" i "When Doves Cry".
Moodownn/youtube
Sławę zdobył jeszcze w latach 70.; przez dziesięciolecia był jedną z najbardziej nowatorskich i ekscentrycznych postaci na amerykańskiej scenie pop. Siedmiokrotnie zdobył nagrodę Grammy; w 2004 roku został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.
REKLAMA
Najnowszy album Prince'a "HITnRUN: Phase Two" ukazał się w grudniu 2015 r. Jeszcze w zeszłym tygodniu artysta był na tournee po Stanach Zjednoczonych.
Cover Video/x-news
IAR,PAP,kh
REKLAMA