Syria: dramat w Aleppo. "Mieszkańcy przeżywają horror"
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża apeluje o uspokojenie sytuacji w Aleppo w Syrii. Od kilku dni miasto ponownie jest areną ciężkich starć pomiędzy siłami rządowymi a zbrojną opozycją. Tylko w tym tygodniu miało tam zginąć 230 osób.
2016-04-30, 15:45
Posłuchaj
Czerwony Krzyż apeluje o uspokojenie walk w Aleppo. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Aleppo jest jednym z ostatnich ośrodków opozycji, która walczy o obalenie prezydenta Baszara al-Assada. Bojówki kontrolują wschodnią część miasta, a rządowe wojsko, które opanowało zachód, stara się teraz o przejęcie kontroli nad wschodem.
Rzecznik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Syrii Paweł Krzysiek mówi w rozmowie z Polskim Radiem, że mieszkańcy Aleppo przeżywają teraz horror. - To, co się dzieje, dźwięk karetek, krzyki ludzi, jest niesamowite. Po wschodniej stronie słychać latające samoloty i bombardowania - dodaje rzecznik MKCK.
Powiązany Artykuł
![Baszar al-Assad 663 F.jpg](http://static.prsa.pl/images/20cd4beb-53f6-46fd-a9d4-6c3c8f2626df.jpg)
Wojna w Syrii
Przed rozpoczęciem syryjskiej wojny domowej w Aleppo mieszkały 4 miliony osób. Większość z nich uciekła z miasta. Jak mówi Paweł Krzysiek, sytuacja humanitarna tych, którzy pozostali, jest dramatyczna.
- Po stronie wschodniej ludzie żyją w ruinach. To wszystko wygląda jak Szczecin czy Warszawa po II wojnie światowej. Ludzie są zmuszeni do palenia śmieci czy plastiku, żeby tylko zagotować wodę na herbatę czy przygotować strawę dla dzieci - zaznacza Paweł Krzysiek w rozmowie z Polskim Radiem.
REKLAMA
W ostatnich dniach pociski trafiły cztery szpitale i ośrodki medyczne w Aleppo. Wśród zniszczonych budynków jest m.in. ostatnia w mieście przychodnia, w której wykonywano dializę nerek. Czerwony Krzyż alarmuje, że wskutek tego wielu starszym Syryjczykom chorym na nerki grozi śmierć.
(Film - Bomby spadły na szpital w Aleppo/ Źródło: RUPTLY/x-news)
Tymczasem syryjska armia ogłosiła częściowe zawieszenie broni, ale nie obejmuje ono Aleppo. Syryjska wojna domowa trwa już od ponad pięciu lat. Według ONZ, zginęło w niej co najmniej 400 tysięcy osób.
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA