Eskalacja walk w Syrii. Apel ONZ do Rosji i USA

Sekretarz generalny ONZ uważa, że Rosja i USA powinny zacieśnić współpracę na rzecz przerwania walk w Syrii. - Oba te kraje muszą podwoić swoje wysiłki, by zawieszenie broni w Syrii było znowu respektowane - powiedział w Nowym Jorku Ban Ki Mun.

2016-05-03, 07:48

Eskalacja walk w Syrii. Apel ONZ do Rosji i USA

Posłuchaj

Rozmowy o Aleppo trwają. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Sekretarz generalny ONZ wyraził "głębokie zaniepokojenie" ponowną eskalacją przemocy w Syrii. "Fiasko rozejmu przyniesie tylko więcej przemocy, śmierci i zniszczeń. Osłabi wysiłki na rzecz pokojowego zakończenia konfliktu" - powiedział Ban Ki Mun.

Eskalacja walk w Syrii była w poniedziałek tematem rozmowy telefonicznej szefów dyplomacji Rosji i USA. Siergiej Ławrow i John Kerry zaapelowali do stron konfliktu syryjskiego o przerwanie walk i respektowanie zawieszenia broni.

Kerry zwrócił się do Rosji, by nakłoniła reżim prezydenta Baszara el-Asada do przerwania ataków lotniczych na pozycje rebeliantów w Aleppo.

Czytaj też:

REKLAMA

Powiązany Artykuł

obama 1200.jpg
Ekspert: Obama mogł lepiej wesprzeć syryjską opozycję

Przebywający w Genewie John Kerry ostrzegł, że sytuacja w Syrii wymyka się spod kontroli.

"Obie strony: i reżim i opozycja przyczyniły się do chaosu. W najbliższych godzinach będziemy intensywnie pracować, próbując uzyskać porozumienie, nie tylko aby na nowo wprowadzić zawieszenie broni, ale także aby stworzyć sposób działania, dzięki któremu rozejm potrwa dłużej niż dzień albo dwa" - powiedział Kerry.

Czytaj też:

Powiązany Artykuł

al121.jpg
Tragedia Aleppo. Wciąż nie ma zgody na przerwanie walk

Sekretarz stanu USA spotkał się w Genewie z oenzetowskim wysłannikiem ds. Syrii Staffanem de Misturą a także szefem saudyjskiej dyplomacji Adilem ibn Ahmadem ad-Dżubeirem.

REKLAMA

Wznowieniem walk w Syrii zaniepokojony jest także szef brytyjskiej dyplomacji. Podczas wizyty w Meksyku Philip Hammond powiedział, że konieczna jest nowa inicjatywa w celu przywrócenia dialogu politycznego w Syrii.

Hammond wyraził nadzieję, że bez względu na wynik wyborów prezydenckich, USA pozostaną krajem zaangażowanym w sprawy świata.

Rosyjska interwencja w Syrii zwiększyła napływ uchodźców do Europy, a brak zachodniej interwencji pogłębił kryzys na Bliskim Wschodzie, dlatego następny prezydent Stanów Zjednocznych i europejscy przywódcy powinni skończyć z polityką nieingerencji w tym regionie - mówi PAP analityk Daniel Twining.

REKLAMA

pp/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej