Polskie święto w Chicago. Wielka polonijna parada

2016-05-08, 07:55

Polskie święto w Chicago. Wielka polonijna parada
Polska parada w Chicago. Foto: youtube/iceidek

Chicagowska Polonia doroczną paradą uczciła w sobotę 225.rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Zdaniem organizatora - Związku Klubów Polskich - to największe poza granicami Polski obchody tego święta. Paradzie towarzyszyło hasło "1050 lat chrztu Polski".

Posłuchaj

Święto Polonii w Chicago. Korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

To było święto amerykańskiej Polonii. Chicago zmieniło kolor na biało-czerwony. Położoną w centrum miasta State Street przeszło 118 grup polonijnych - od szkół, harcerzy i zespołów folklorystycznych, przez stowarzyszenia, kluby i fundacje po organizacje weteranów i redakcje mediów polonijnych. W biało-czerwonej kolumnie w centrum Chicago maszerowały tysiące osób, towarzyszyły im patriotycznie udekorowane platformy.

Funkcję marszałka powierzono Janowi Krawcowi, weteranowi II wojny światowej i zasłużonemu dziennikarzowi polonijnemu. Wicemarszałkami zostały: pełnomocnik rządu ds. dialogu międzynarodowego, senator RP Anna Maria Anders i Lucyna Migała dyrektor artystyczna i menedżer zespołu ludowego "Lira Ensemble".

Prezydent pamięta

W roku wyborczym w USA na polskiej paradzie w Chicago nie brakowało amerykańskich polityków, wśród nich republikańskiego senatora ze stanu Illinois Marka Kirka oraz przedstawicieli władz Cook County, drugiego co do wielkości powiatu w USA.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiatkowski powiedział, że jego obecność na chicagowskiej paradzie "jest wyrazem wsparcia dla Polonii, a także sygnałem dla amerykańskich władz, że polskie władze są zainteresowane losem swoich rodaków".

- Jestem tutaj wysłannikiem pana prezydenta, dla którego rodacy są bardzo ważni, który pamięta o tych 20 milionach rodaków poza Polską - podkreślił Kwiatkowski.

Jak powiedział, w Chicago bywał już wcześniej, ale pierwszy raz jest na paradzie. - To jest budujące, że tak wielu Polaków trwa w polskości i podtrzymuje ją. Myślę, że to co najbardziej cieszy to setki a nawet tysiące dzieci idących z biało-czerwonych strojach z polskim flagami. Uważam, że musimy robić wszystko, by tego typu polskie święta w tych miejscach gdzie Polacy mieszkają miały tak wielu uczestników i tak wielu widzów.

"Polonia może być razem"

Zdaniem ambasadora RP w Waszyngtonie Ryszarda Schnepfa parada pokazuje, że "polskość żyje w Chicago, a manifestowane tutaj poczucia związku z krajem pochodzenia napawa optymizmem w kontekście przyszłego pokolenia".

Schnepf, który po raz pierwszy uczestniczył w paradzie w tym mieście, przypomniał, że "w Chicago mieszka najstarsza i najliczniejsza Polonia, która gromadzi bardzo różne środowiska z wszystkich regionów Polski".

- W tej paradzie idą wszyscy, wszystkie organizacje, których jest wiele w Chicago i potrafią się świetnie zorganizować, a to pokazuje, że Polonia może być razem , stanowiąc poważną siłę , a my potrzebujemy tej siły - podkreślił ambasador.

PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej