USA: strzały przed Białym Domem. Ochrona otworzyła ogień
Agent Secret Service postrzelił w piątek uzbrojonego w broń palną mężczyznę w pobliżu Białego Domu po tym jak nie zastosował się on do wezwania aby rzucił broń - poinformował rzecznik tej służby
2016-05-21, 06:45
Mężczyzna został ranny w klatkę piersiową. Jak informuje "Washington Post", w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. W jego zaparkowanym nieopodal samochodzie znaleziono amunicję.
Dostęp do Białego Domu został natychmiast zamknięty, zablokowano okoliczne ulice. Na dachu budynku ulokowali się snajperzy.
źródło: youtube/CBSN
Rzecznik Secret Service David Iacovetti przekazał, że mężczyzna nie przedostał się na teren Białego Domu. Nikt z funkcjonariuszy ochrony ani osób postronnych nie odniósł obrażeń.
REKLAMA
Prezydent Obama w czasie incydentu przebywał w bazie lotniczej w Andrews. W Białym Domu był natomiast wiceprezydent Joe Biden.
PAP/Washington Post/fc
REKLAMA