Grecja ponownie pogrąża się w strajkach

W środę Grecy znów wyszli na ulicę. Przez kilka godzin Ateńczycy pozbawieni byli metra, kolejki elektrycznej i tramwajów, a także przestały jeździć pociągi w całym kraju. W proteście przeciwko polityce rządu Aleksisa Tsiprasa wzięli udział pedagodzy, prawnicy, lekarze i pracownicy portów.

2016-06-08, 17:22

Grecja ponownie pogrąża się w strajkach

Posłuchaj

Grecja pogrąża się w kolejnych strajkach. Relacjonuje Beata Kukiel-Vraila (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Pracownicy komunikacji miejskiej oraz portów w Salonikach i Pireusie sprzeciwiali się ich prywatyzacji. Lekarze i personel w szpitalach państwowych żądali poprawy warunków pracy, zwiększenia dotacji na służbę zdrowia, wypłacenia im zaległych pensji, ale też protestowali przeciwko nowym rozporządzeniom dotyczącym tego sektora. Przykładowo jeden z zapisów, który dotyczy sprzątaczek w szpitalach mówi, że jeśli któraś z nich zachoruje, musi sama znaleźć osobę na zastępstwo i zapłacić jej z własnej pensji. Z kolei nauczyciele walczą o stałe zatrudnienie, gdyż do tej pory tysiące z nich pracuje jedynie okresowo, mimo ogromnych braków w kadrze pedagogicznej w całej Grecji. Protestujący zapowiadają przerwy w pracy i strajki także na kolejne dni.

W centrum Aten odbyły się także demonstracje zorganizowane przez związki zawodowe w proteście przeciwko polityce greckiego rządu.

W związku ze strajkiem lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych w szpitalach pełnione są tylko dyżury interwencyjne.

W ramach ustaleń z wierzycielami władze Grecji podjęły decyzje o przeprowadzeniu kontrowersyjnych reform, przeciwko którym od miesięcy strajkują tysiące Greków. Zmiany dotyczą m.in. podwyższenia podatków VAT i dochodowego, obniżenia świadczeń emerytalnych czy opiewającego na 50 mld euro ambitnego programu prywatyzacji. Pozwoliło to uruchomić kolejną transzę pakietu pomocowego dla Grecji.

REKLAMA

IAR/PAP/mfm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej