"Rodzina 500+". Elżbieta Rafalska zaapelowała do samorządów o przyspieszenie wypłat
Szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaapelowała w poniedziałek do samorządów, by usprawniły proces wydawania decyzji i przyspieszyły wypłaty związane z realizacją programu "Rodziny 500+" .
2016-06-13, 13:31
Posłuchaj
Elżbieta Rafalska przypomniała, że to, iż samorządy mają trzy miesiące na wydanie decyzji, nie znaczy, że nie mogą podjąć jej wcześniej.
Szefowa MRPiPS powiedziała, że wiele rodzin wyraża niepokój, iż nie mogą realizować planów wakacyjnych w związku z tym, że - zgodnie z informacjami, jakie do nich docierają - wypłaty nastąpią dopiero w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku.
"Nie powodów czy przyczyn, by opóźniać wypłaty"
- Apeluję do samorządów, żeby usprawniły proces wydawania decyzji i przyspieszyły również płatności - podkreśliła minister. - Nie ma żadnych powodów i żadnych przyczyn po stronie rządowej, żeby opóźniać opłaty, jeśli są wydane decyzje - dodała.
W ocenie Rafalskiej w pierwszym etapie przyjmowania wniosków samorządy wykazały się dużą sprawnością. - Istotne było udrożnienie kanału elektronicznego składania wniosków - zaznaczyła.
Jak stwierdziła, obecnie samorządy są na trudniejszym etapie - wydawania decyzji i przepracowania wniosków. - Tu wychodzi sprawność organizacyjna, umiejętność poradzenia sobie z obsługą tych wniosków - oceniła.
- Są samorządy, które w pierwszym tygodniu obowiązywania programu uruchomiły już wypłaty. Znakomita część samorządów realizuje obsługę tego programu bez zbędnej zwłoki, nie korzystając z trzymiesięcznego okresu - powiedziała.
- Oddaliśmy nasz najlepszy rodzinny rządowy program w ręce samorządów - nie zawsze nam przyjaznych, powiedzmy to otwarcie. Bardzo unikaliśmy cały czas ocen politycznych i nie chciałabym powiedzieć, że mogą to być powody natury politycznej - oznajmiła szefowa resortu rodziny.
- Dając samorządom trzy miesiące, liczyliśmy na dobrą współpracę, wierząc w to, że dla nich mieszkańcy są najważniejsi. W znakomitej większości tak się stało, niestety nie wszędzie. Staramy się wyjaśniać, jakie są rzeczywiste przyczyny - dodała.
x-news.pl, TVN24
"Wydatki na program są absolutnie niezagrożone"
- Wydatki na program "Rodzina 500+" są absolutnie niezagrożone. Widać to bardzo wyraźnie z realizacji dochodów podatkowych - zapewnił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.
Poinformował, że od stycznia do kwietnia w stosunku do roku 2015 tego samego okresu, wzrost dochodów podatkowych jest na poziomie 3,8 mld zł. - Jest to już ponad połowa zaplanowanej rocznej kwoty wzrostu dochodów podatkowych - wskazał.
- Widać bardzo wyraźnie, z realizacji dochodów podatkowych, że wydatki są absolutnie niezagrożone - podkreślił minister. - Budżet jest bezpieczny i tych środków finansowych starczy - zaznaczył.
Jak dodał, w założeniach budżetowych na przyszły rok nie jest zapisana waloryzacja świadczenia. - W ustawie nie jest przewidziana waloryzacja świadczenia, ale jeśli będzie taka potrzeba, nastąpi duża inflacja - choć w tej chwili jej nie ma - to oczywiście wszystko można przewidywać w dalekiej przyszłości - oświadczył.
Podkreślił, że jeśli chodzi o przyszły rok, "jest to praktycznie temat zamknięty". - Decyzje są wydane do jesieni, więc budżet jest związany tą kwotą 500 zł tylko i wyłącznie - powiedział.
Decyzje dotyczące świadczenia co do zasady będą wydawane na rok - okres rozliczeniowy będzie trwał od 1 października do 30 września następnego roku kalendarzowego.
Jednak pierwszy okres, na jaki przyznawane jest prawo do świadczenia, jest dłuższy (od 1 kwietnia 2016 roku do 30 września 2017 roku), aby nie trzeba było składać dwóch wniosków w tym roku, kiedy program wszedł w życie.
Na mocy działającego od 1 kwietnia programu "Rodzina 500+" świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat.
Świadczenia wypłacane są przez samorządy. Jeśli poprawnie wypełniony wniosek o świadczenie zostanie złożony do 1 lipca włącznie, pieniądze będą wypłacone z wyrównaniem od kwietnia.
Województwem, w którym wydano najwięcej decyzji o przyznaniu świadczenia "Rodzina 500+", jest województwo świętokrzyskie (ponad 77 proc.).
Kolejnymi województwami, które mają największy odsetek wydanych decyzji w stosunku do złożonych wniosków - ponad 70 proc. - są: lubuskie, zachodniopomorskie, podlaskie, lubelskie i opolskie, wg danych na koniec maja.
Na końcu tego rankingu są województwa: śląskie (57 proc.), małopolskie (58 proc.), mazowieckie i dolnośląskie (po 60 proc.).
Miastem, w którym wydano najwięcej decyzji, jest Toruń (ponad 78,8 proc.). Najmniej decyzji wydano w Krakowie (ponad 33 proc.).
Dotychczas wydano prawie 1,6 mln decyzji i wypłacono ok. 4,5 mln świadczeń na ponad 2,2 mld zł.
IAR, PAP, kk
REKLAMA