Sprawozdanie KRRiT w Sejmie. Komisja rekomenduje odrzucenie

Omawianie sprawozdania na komisji kultury i środków przekazu przekształciło się w ostrą dyskusję pomiędzy posłami PiS i opozycji, którzy wzajemnie zarzucali sobie upolitycznie i upartyjnienie mediów publicznych. Posłowie PiS, którzy wnioskowali za zarekomendowaniem odrzucenia sprawozdania, wytykali też błędną politykę koncesyjną i nieobiektywne kary wobec nadawców.

Wojciech Skurkiewicz z PiS wyjaśnił, że jest to negatywna ocena całej 6-letniej działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Od 2010 roku nie zgadzaliśmy się na to, żeby KRRiT była tak zwanym graczem na rynku medialnym, bo to przecież Rada na mocy nowelizacji z 2010 roku uczestniczy w powoływaniu zarządów, rad nadzorczych mediów publicznych - po prostu wywiera wpływ na to, co dzieje się w mediach publicznych - podkreślił Skurkiewicz.

Poseł dodał, że Prawo i Sprawiedliwość chce to zmienić, stąd też pomysł powołania Rady Mediów Narodowych, "która będzie taką swoistą radą nadzorczą dla mediów publicznych, a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji pozostanie tylko i wyłącznie regulatorem rynku mediów elektronicznych".

Teraz sprawozdaniem zajmie się cały Sejm. Jeśli obie izby parlamentu je odrzucą, kadencja członków Rady wygaśnie, o ile decyzję taką poprze prezydent.

REKLAMA

IAR/fc