Strzelanina w największym mieście Kazachstanu. Władze mówią o akcji antyterrorystycznej
W Alma Acie sześć osób zginęło w starciu policjantów z grupą uzbrojonych mężczyzn. Osiem osób zostało rannych. Według źródeł medycznych, napastnikami byli prawdopodobnie islamiści.
2016-07-18, 15:02
Posłuchaj
W Ałma-Acie grupa uzbrojonych mężczyzn ostrzelała posterunek policji. Lokalne media informują, że jeden z nich został zatrzymany. Według innej wersji, napastnik był tylko jeden.
Świadkowie opisali go jako Azjatę z brodą, ubranego w czarny, wojskowy mundur polowy. W mieście ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego.
"W mieście ogłoszono operację antyterrorystyczną" - napisało MSW Kazachstanu w komunikacie. Policja otoczyła kordonem bezpieczeństwa kilka ulic, w tym jedną, na której znajduje się komisariat i siedziba służb bezpieczeństwa.
W mieście obowiązuje najwyższy, "czerwony", alarm zagrożenia terrorystycznego. Władze apelują do mieszkańców o pozostanie w domach. Ograniczone zostało działanie internetu i telefonii komórkowej.
REKLAMA
Agencja TASS dodaje, że w związku ze strzelaniną władze Kazachstanu nakazały zamknąć ze względów bezpieczeństwa wszystkich 15 sklepów z bronią w Ałma Acie.
To kolejne tego typu wydarzenie w ostatnich miesiącach. 5 czerwca br. doszło do ataków, w których zginęło co najmniej 25 osób, w tym 18 napastników. Celem zamachów były sklepy z bronią i jednostka wojskowa.
IAR/PAP/iz
REKLAMA