Ciało Ewy Tylman odnalezione w Warcie? Dziś sekcja zwłok

2016-07-26, 11:11

Ciało Ewy Tylman odnalezione w Warcie? Dziś sekcja zwłok
Policyjna akcja nad Wartą, gdzie odnaleziono zwłoki kobiety. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Wyłowione w poniedziałek z Warty w okolicy Czerwonaka (Wielkopolskie) zwłoki to najprawdopodobniej ciało Ewy Tylman - potwierdziła policja. Wskazują na to odnalezione przy zwłokach elementy odzieży i przedmioty osobiste.

Posłuchaj

Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak o okolicznościach odnalezienia ciała (IAR)
+
Dodaj do playlisty

26-letnia kobieta zaginęła osiem miesięcy temu. Po raz ostatni była widziana w nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha w Poznaniu. Wracała po imprezie do domu. Odprowadzał ją kolega, Adam Z. Mężczyzna przebywa w areszcie, jest podejrzany o zabójstwo.

Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, zwłoki zauważyła przypadkowa osoba. Ciało jest w stanie zaawansowanego rozkładu.

Posłuchaj

Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak: zwłoki prawdopodobnie przebywały w wodzie w innym miejscu (IAR) 0:20
+
Dodaj do playlisty

 

- Informację o znajdujących się w wodzie zwłokach otrzymaliśmy ok. 19.30. Było to w okolicy Czerwonaka, 12 km od mostu Rocha. Znalezione obuwie, odzież, przedmioty osobiste wskazują, że jest to Ewa Tylman - powiedział Borowiak. Według doniesień medialnych przy ciele odnaleziono m.in. dokumenty.

Rzecznik podkreślił, że poszukiwania zwłok w rzece trwały od listopada ub.r., Warta była sprawdzana także na wysokości miejsca odnalezienia ciała. - Wiemy, że w niedzielę Wartę pokonywały barki z ciężkim ładunkiem. Niewykluczone, że to one spowodowały, że uwięzione pod wodą ciało odczepiło się i wypłynęło – powiedział.

źródło: TVP Info

We wtorek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu przeprowadzona ma być sekcja zwłok. - Dzięki niej możliwa będzie ostateczna identyfikacja odnalezionego ciała - powiedział Borowiak. Jak dodał, o sprawie poinformowana została rodzina Ewy Tylman.

Pełnomocnik rodziny kobiety mec. Mariusz Paplaczyk powiedział, że odnalezienie ciała "wyklucza wszystkie teorie, że Ewa Tylman żyje, jest porwana, przebywa w innym kraju". - Nie znamy jeszcze wyników badań sądowo-lekarskich, ale na podstawie tego, co odnaleziono, czyli odzieży i przedmiotów osobistych można powiedzieć, że mamy właściwie pewność, że jest to Ewa Tylman. Liczymy, że biegli ustalą przyczynę śmierci, w szczególności, czy były jakieś urazy, które mogłyby wskazywać konkretny przebieg zdarzenia – powiedział.

Jak dodał, z informacji przekazanych rodzinie przez policję wynika, że wśród odnalezionych przy ciele przedmiotów są elementy jednoznacznie identyfikujące osobę.

Prokuratura w Poznaniu postawiła Adamowi Z. zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.

IAR/PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej