To o nim mówił papież. Poruszająca historia
Muszę wam powiedzieć coś, co zasmuci wasze serce. Proszę was o ciszę - tak zaczął swoje przemówienie ze słynnego okna papieskiego w Krakowie papież Franciszek. Ojciec Święty zebranej młodzieży opowiedział historię Macieja Szymona Cieśli.
2016-07-28, 14:35
Posłuchaj
Papież Franciszek: jest jedna rzecz, w którą nigdy nie powinniśmy wątpić. Wiara tego chłopaka, tego naszego przyjaciela, który tak wiele pracował dla tych Światowych Dni Młodzieży, zaniosła go do nieba. I teraz jest z Jezusem i spogląda na nas wszystkich (IAR)
Dodaj do playlisty
Maciej Szymon Cieśla zmarł 2 lipca, niespełna miesiąc przed Światowymi Dniami Młodzieży. Przegrał walkę z nowotworem. 27-latek był jednym z głównych grafików ŚDM. To on jest autorem wszystkich animacji związanych z ŚDM - filmów promocyjnych, ulotek, projektu graficznego pakietu pielgrzyma, flag czy dekoracji miasta. Zaprojektował ornaty, w których papież Franciszek prowadzić będzie finałową mszę świętą 31 lipca.
Skończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. Na co dzień związany był z Katowicami. Do komitetu organizacyjnego ŚDM zgłosił we wrześniu 2014 roku. Zaczynał jako wolontariusz. Wtedy nikt nie wiedział, że może dać z siebie dużo, dużo więcej. By dać z siebie wszystko porzucił pracę i zajął się wyłącznie przygotowaniami do ŚDM.
- W tej pracy odnalazł swoją wiarę. W listopadzie zdiagnozowano u niego raka. Lekarze nie mogli nic zrobić, jedynie amputować nogę. Chciał żyć, kiedy przyjedzie papież. Miał nawet zarezerwowane miejsce w tramwaju z papieżem - mówił Franciszek.
Powiązany Artykuł
![śdm relacja pap 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/2e3c21aa-50d3-4d6f-b6c4-91513c6cf0bc.jpg)
Światowe Dni Młodzieży
Maciej o swojej walce z rakiem w maju 2016 tak napisał na Facebooku: "Mamy najróżniejsze marzenia. Jedni marzą o karierze, sławie, awansie, nowej pracy, wielkim majątku czy nawet o tym, by największa impreza tego roku w Krakowie ŚDM okazała się sukcesem. Ja od 150 dni marzę o jednym... Chciałbym po prostu żyć".
REKLAMA
Papież podkreślił, że wszystkich poruszyła jego śmierć, z powodu dobra, które przyniósł. Ojciec Święty zaapelował, by uczcić chwilą ciszy osobę, która "tak mocno pracowała dla przygotowania Światowych Dni Młodzieży". - On jest tutaj z nami - zaznaczył.
(Film - Franciszek pojawił się w oknie papieskim przy Franciszkańskiej 3/ Źródło: x-news/TVN24)
Następnie Franciszek zwrócił się do tysięcy osób zgromadzonych przy Franciszkańskiej 3, mówiąc, że w życiu spotykają nas zarówno dobre, jak i złe rzeczy. - Ale jest jedna rzecz, w którą nigdy nie powinniśmy wątpić. Wiara tego chłopaka, tego naszego przyjaciela, który tak wiele pracował dla tych Światowych Dni Młodzieży, zaniosła go do nieba. I teraz jest z Jezusem i spogląda na nas wszystkich - powiedział papież.
IAR/"Dziennik Zachodni"/"Gość Niedzielny"/aj
REKLAMA
REKLAMA