Napięcie na linii Berlin-Ankara. Niemcy oburzone ultimatum Turcji ws. wiz
- Niemcy i Unia Europejska nie powinny być szantażowane przez Turcję w rozmowach o zniesieniu wiz dla tureckich obywateli - oświadczył w poniedziałek wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel. Tureckie władze skrytykował również sekretarz generalny współrządzącego CSU Andreas Scheuer.
2016-08-01, 15:30
W niedzielę na łamach dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ukazał się w wywiad z szefem tureckiej dyplomacji Mevlutem Cavusoglu. Zażądał on od UE zniesienia obowiązku wizowego dla tureckich obywateli najpóźniej w październiku, zapowiadając, że w przeciwnym razie rząd w Ankarze wycofa się z obowiązującego od marca porozumienia z UE o readmisji migrantów.
Powiązany Artykuł
Szef tureckiego MSZ: nie chcemy "lekcji demokracji" od Zachodu
- Jeśli liberalizacja wizowa nie nastąpi, będziemy zmuszeni odstąpić od porozumienia o readmisji i porozumienia z 18 marca - powiedział Cavusoglu. - To może być początek lub połowa października, ale oczekujemy konkretnego terminu - podkreślił.
"Nie znajdujemy się na tureckim bazarze"
- To od Turcji zależy, czy będzie liberalizacja wizowa, czy też nie. Niemcy i Europa nie powinny być pod żadnym warunkiem poddawane szantażowi - powiedział wicekanclerz Gabriel podczas wizyty w Rostocku na północy Niemiec.
- Groźby i stawianie ultimatum to nowy styl Turcji Erdogana. W sprawie 72 kryteriów liberalizacji wizowej nie znajdujemy się na tureckim bazarze - stwierdził Andreas Scheuer. - W obecnej sytuacji liberalizacja wizowa dla Turcji jest całkowicie wykluczona. UE musi postawić sprawę jasno - dodał.
REKLAMA
KE: Turcja nie spełnia wymogów
Pierwotnie wizy miały być zniesione dla Turków od lipca, jednak termin ten przesunięto z uwagi na to, że Turcja nie spełniła jeszcze pięciu z 72 kryteriów liberalizacji wizowej. Wśród nich jest reforma tureckiego prawa antyterrorystycznego; chodzi o zawężenie przez Turcję prawnej definicji terroryzmu, gdyż jej obecna wersja - zdaniem obrońców praw człowieka - daje władzom pretekst do ścigania opozycjonistów i dziennikarzy.
Teraz do problemów dwustronnych może dojść podejście rządu w Ankarze do kary śmierci. Erdogan w reakcji na próbę zamachu stanu z 15 lipca opowiedział się za jej niezwłocznym przywróceniem.
(Film - Turcja szykuje "cmentarz dla zdrajców" dla spiskowców zabitych w czasie zamachu stanu. Źródło: RUPTLY/X-NEWS)
Bułgaria: Turcja nie przyjmuje imigrantów
Bułgaria zarzuca Turcji niewywiązanie się z porozumienia z UE o przyjmowaniu z powrotem nielegalnych imigrantów. Według danych bułgarskiego MSW z ogólnej liczby 622 osób, których dokumenty wysłano do Turcji, z powrotem przyjęto tam zaledwie 14 osób.
Zawarte w marcu unijno-tureckie porozumienie zobowiązuje Turcję do przyjmowania z powrotem imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granice UE, w zamian za zniesienie wiz dla obywateli tureckich i pomoc w wysokości 3 mld euro; pomoc finansowa miała być podwojona. Obecnie Turcja grozi, że unieważni porozumienie, jeżeli wizy nie zostaną zniesione do października. Według Ankary UE przekazała jej wyłącznie 105 mln euro, według KE w rzeczywistości przekazano 740 mln euro.
REKLAMA
W dniach po nieudanej próbie zamachu wojskowego w Turcji Bułgaria coraz częściej skarży się na nasilenie się potoku nielegalnych migrantów z Turcji. Według premiera Bojko Borysowa w ostatnich dwóch tygodniach bułgarska policja zatrzymuje przeciętnie po 200 migrantów dziennie. Nieoficjalne dane mówią o znacznie większej ich liczbie.
PAP/dcz
REKLAMA