Policja ściga nieuważnych graczy w Pokemon Go. Możliwe nawet 55 euro kary

Belgijska policja będzie karać mandatami w wysokości 55 euro nieuważnych graczy w Pokemon Go, którzy nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa na drogach - informuje w poniedziałek belgijska gazeta "Het Laatste Nieuws".

2016-08-08, 14:00

Policja ściga nieuważnych graczy w Pokemon Go. Możliwe nawet 55 euro kary
Grający w Pokemon Go często są tak zaabsorbowani tym, co dzieje się na ekranie telefonu, że nie zwracają uwagi na otoczenie.Foto: pixabay(CC0 Public Domain)

Wobec nieuważnych miłośników gry Pokemon Go, polegającej na poszukiwaniu i chwytaniu wirtualnych stworów dzięki aplikacji na smartfonie, policja zamierza stosować przepis kodeksu drogowego, który nakazuje użytkownikom dróg zachowywanie się w sposób niestwarzający żadnego zagrożenia dla innych użytkowników.

Dlatego każdy, kto przechodząc przez ulice, wpatruje się w swojego smartfona nie zważając na jadące samochody albo rowery może zostać ukarany mandatem - pisze gazeta. 

Dodaje, że udzielając pouczenia funkcjonariusze policji muszą szczegółowo opisać niebezpieczne zachowanie ukaranej mandatem osoby, dlatego komuś, kto idąc chodnikiem wysyła SMS-a czy surfuje w internecie, kara raczej nie grozi.

Pokemon Go to darmowa gra stworzona przez japońską firmę Niantic. Grając w nią gracz ma możliwość "chwytania" pokemonów pojawiających się na ekranie jego smartfona. Aplikacja korzysta między innymi z technologii GPS do ustalenia lokalizacji gracza, jak również aparatu telefonu, dzięki którym na urządzenie na bieżąco tworzy świat gry na ekranie.
Gra w kilka dni stała się jedną z najczęściej pobieranych aplikacji na urządzenia mobilne.

REKLAMA

PAP/dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej