Nowe przypadki afrykańskiego pomoru świń. Zawiadomienie do prokuratury i ABW

Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski przekazał, że złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury generalnej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

2016-08-08, 17:22

Nowe przypadki afrykańskiego pomoru świń. Zawiadomienie do prokuratury i ABW
Tablice ostrzegające przed afrykańskim pomorem świń. Foto: Mikołaj Grycuk/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Szef resortu rolnictwa Krzysztof Jurgiel stwierdził, że kolejne przypadki afrykańskiego pomoru świń prawdopodobnie nie wzięły się od dzików (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na początku sierpnia afrykański pomór świń (ASF) stwierdzono we wsi Rębiszewo Studzianki, w gminie Wysokie Mazowieckie (Podlaskie) w gospodarstwie, gdzie hodowano 540 świń.

Gospodarstwo to jest oddalone ok. 100 km od gospodarstwa koło Hajnówki, gdzie wcześniej także pojawiło się ognisko ASF.

W sobotę zaś Główny Lekarz Weterynarii poinformował o kolejnym ognisku tego wirusa u świń, w gospodarstwie w gminie Mielnik (Podlaskie), gdzie znajdowało się 97 sztuk trzody chlewnej.

Wszystkie te ogniska choroby znajdują się w obszarze ochronnym, w którym obowiązują zwiększone wymagania sanitarno-weterynaryjne.

Służby weterynaryjne wyznaczyły tam tzw. 3 km strefę zapowietrzoną, a za nią - tzw. strefę zagrożoną (o promieniu 7 km).

REKLAMA

Wszystkie świnie z zakażonych ognisk zostały zlikwidowane. Trwa ustalanie, w jaki sposób wirus pojawił się w danym gospodarstwie.

Kilka dni temu minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zapytany o ognisko w gminie Wysokie Mazowieckie, powiedział, że zakażenie nie mogło pochodzić od dzików.

- Na pewno, jeżeli chodzi o bioasekurację, to w tym gospodarstwie była prawidłowo realizowana. Choroba nie wzięła się od dzików, bo tam dzików nie ma. Wygląda na to, że ktoś tam musiał wirusa przenieść - stwierdził.

"Szkoda, sytuacja zaczęła się poprawiać"

- Nowe przypadki ASF u świń na pewno nie ułatwią eksportu wieprzowiny - skomentował sytuację prezes Związku Rzeźników i Wędliniarzy RP Janusz Rodziewicz. - A szkoda, gdyż sytuacja na tym rynku zaczęła się poprawiać - wskazał.

Po wykryciu ASF w Polsce, w połowie lutego 2014 roku, kraje azjatyckie, które były dużymi odbiorcami polskiego mięsa wprowadziły zakaz importu.

Udział krajów azjatyckich (Hongkong, Korea Południowa, Japonia, Wietnam, Chiny, Singapur, Tajwan) w polskim eksporcie wieprzowiny w 2015 roku wyniósł tylko 6,5 proc., wobec 15,3 proc. w 2014 roku oraz 22,3 proc. w 2013 roku.

Inspekcja Weterynaryjna od miesięcy zabiega o wznowienie handlu tym mięsem z Japonią i z Chinami. Przepisy Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE) mówią, że wznowienie handlu może nastąpić nie wcześniej niż po roku od zwalczenia choroby.

- Nowe przypadki na pewno wstrzymają negocjacje i utrudnią dostęp do światowych rynków - przyznał prezes Związku Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI) Wiesław Różański.

Wskazał, że "przyczyną pojawienia się ognisk prawdopodobnie nie były dziki, czynnikiem, który zaraził mógł być człowiek", dlatego "bardzo ważna jest bioasekuracja i pełna świadomość hodowców trzody o zagrożeniu m.in. na temat wytwarzania produktów z mięsa niewiadomego pochodzenia".

- Sprawa budzi pewne obawy, ale dopóki ogniska są wykrywalne, czyli są pod kontrolą, to możemy dosyć optymistycznie patrzeć w przyszłość - oznjamił prezes Polskiego Mięsa Witold Choiński.

Embargo na import wieprzowiny z Polski w związku z ASF w lutym 2014 roku wprowadziła także Rosja, Białoruś i Ukraina, co spowodował znaczy spadek wywozu mięsa do tych krajów.

REKLAMA

Ich udział w eksporcie wieprzowiny ogółem z Polski kształtował się w 2014 roku na poziomie 3,2 proc. wobec 23,8 proc. w 2013 roku.

***

W 2015 roku wzrost eksportu wieprzowiny z Polski był napędzany przede wszystkim przez sprzedaż na rynku wspólnotowym. Równocześnie eksport mięsa wieprzowego na rynki pozaunijne obniżył się o 30,4 proc.

W zeszłym roku Polska wyeksportowała łącznie 404,5 tys. ton świeżej, chłodzonej lub mrożonej wieprzowiny za sumę blisko 697 mln euro tj. wobec 2014 roku polski eksport tego mięsa w ujęciu wartościowym obniżył się o 1,1 proc., natomiast ilościowym zwiększył się o 5,5 proc.

Największymi odbiorcami wieprzowiny z Polski w 2015 roku były: Włochy (61,0 tys. ton), Niemcy (47,2 tys. ton), Słowacja (38,4 tys. ton), Czechy (31,3 tys. ton), Stany Zjednoczone (24,2 tys. ton), Hongkong (23,3 tys. ton), Litwa (20,0 tys. ton).

PAP, IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej