KGP: były sygnały, że na ŚDM mogą przyjechać osoby związane z terroryzmem

- Wszystkie te informacje były szczegółowo weryfikowane. W zdecydowanej większości okazało się, że osoby te do Polski nie dotarły - powiedział szef policji nadinsp. Jarosław Szymczyk.

2016-08-14, 07:40

KGP: były sygnały, że na ŚDM mogą przyjechać osoby związane z terroryzmem
Światowe Dni Młodzieży odbyły się w dniach 26–31 lipca w Krakowie. Foto: P.Tracz/KPRM

Komendant przypomniał równocześnie, że w noc poprzedzającą mszę w Brzegach - kończącą Światowe Dni Młodzieży, zatrzymano 28-letniego obywatela Austrii.

Został on wydalony z Polski na mocy przepisów tzw. ustawy antyterrorystycznej.

Czytaj więcej:
ŚDM 1200.jpg
Światowe Dni Młodzieży

- Otrzymaliśmy informację o obywatelu Austrii, którego zachowanie, w miejscu jego zamieszkania, wzbudziło obawy. Wynikało z niej, że zamierza przyjechać do Krakowa, a następnie chce przedostać się do Syrii - poinformował generał.

Podkreślił, że dotarcie do mężczyzny w momencie, gdy w Krakowie znajdowało się tylu pielgrzymów (szacowano, że na mszy w Brzegach było ich ponad 2 mln) było trudne.

- To był ogrom pracy, ale znaleźliśmy, zidentyfikowaliśmy i zatrzymaliśmy. Zebrany materiał pozwolił na jego wydalenie, na podstawie ustawy antyterrorystycznej - dodał Szymczyk.

To pokazuje sprawność służb

REKLAMA

Powiązany Artykuł

kajdanki.jpg
Zatrzymani podczas ŚDM zwolnieni bez zarzutów

Policjanci sprawdzali też m.in. internet, analizując wpisy, które mogłyby świadczyć o zagrożeniu terrorystycznym. Zatrzymano m.in. mężczyznę, który napisał "lecę na Błonia, bomba gotowa".

Usłyszał on zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

- Ta sprawa pokazuje sprawność służb. Wpisów w internecie jest mnóstwo, nie sposób przeanalizować wszystkich, a jednak tego typu zostały wyłapane - ocenił komendant.

- Zatrzymaliśmy też mężczyznę, który utworzył fikcyjny portal informacyjny i zamieścił tam informacje o zamachu terrorystycznym na krakowskim rynku. Podawał, że są ofiary, osoby ranne. Szybko do niego dotarliśmy - zaznaczył Szymczyk.

Ksiądz został pouczony

Pytany o osoby podbiegające do papieża powiedział, że był to wynik spontanicznych reakcji wiernych. Przyznał, że były dwa takie przypadki.

- W pierwszym, w czasie przejazdu papieża na uroczystości na Wawelu, do papamobile podbiegł ksiądz. Został zatrzymany i sprawdziliśmy jego dane. Ponieważ nic nie świadczyło o tym, że chciał dopuścić się przestępstwa, został pouczony - wyjaśnił.

REKLAMA

x-news.pl, TVN24

- Podobnie było w przypadku zakonnicy, która podbiegła do Ojca Świętego, by przekazać mu flagę - dodał generał.

Poinformował również, że zatrzymano także młodego człowieka, który na trasie przejazdu papieża wspiął się "na element infrastruktury".

- Ponieważ znalazł się na trasie przejazdu, został zatrzymany i sprawdzony - wytłumaczył komendant.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej