Policja: długi weekend na drogach - prawie 1,3 tys pijanych kierowców
37 osób zginęło, a 500 zostało rannych w 373 wypadkach, do których doszło podczas czterech dni długiego sierpniowego weekendu. Od piątku zatrzymano 1278 nietrzeźwych kierowców - poinformowała we wtorek Komenda Główna Policji.
2016-08-16, 10:52
Posłuchaj
Podczas długiego weekendu na trasach można było spotkać więcej patroli. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierowcy poruszali się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Kontrolowali także ich trzeźwość, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach. Na trasach były także nieoznakowane radiowozy wyposażone w wideorejestratory.
Posłuchaj
Jak podkreślają policjanci główne przyczyny wypadków to m.in.: nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
Od 2015 roku obowiązują zaostrzone kary dla tych, którzy zdecydują się na jazdę "na podwójnym gazie". Niezależnie od orzeczonej kary (gdy zawartość alkoholu we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi im zakaz prowadzenia pojazdów i m.in. do 30 dni aresztu; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia) sąd ma obligatoryjnie orzekać świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł - w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
KGP: od maja utonęło 238 osób, w tym 5 w ostatni weekend
Od maja w kraju utonęło 238 osób, w tym pięć w ostatni długi weekend - wynika z najnowszych danych Komendy Głównej Policji. Ratownicy apelują, by korzystać ze strzeżonych kąpielisk i nie wchodzić do wody po wypiciu alkoholu.
Ratownicy apelują o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas wypoczynku nad wodą. Dzieci powinny kąpać się tylko pod opieką dorosłych w nadmuchiwanych kołach lub rękawkach - najlepiej w odblaskowych, dobrze widocznych kolorach. Należy także zawsze sprawdzać sprzęt wypożyczany do pływania - m.in. łodzie, kajaki: czy nic nie przecieka, czy wiosła są sprawne, a w wyposażeniu jest wystarczająca liczba kamizelek.
WOPR radzi, aby - gdy widzimy, że ktoś tonie - w pierwszej kolejności wezwać pomoc, dzwoniąc pod darmowy numer alarmowy 112 lub 601 100 100, a następnie ruszyć z pomocą. O ile to możliwe, powinno się udzielić pomocy, nie wchodząc do wody, np. podać gałąź czy rzucić linę. W przypadku, gdy osoba jest za daleko, można podpłynąć na desce, kajaku, pontonie.
Jak wynika z policyjnych statystyk najtragiczniejszy w tym sezonie był czerwiec, kiedy utonęły 83 osoby, w lipcu - 76, maju - 47 a od początku sierpnia już 32.
PAP/mfm