Ruszyła zbiórka podpisów za legalizacją medycznej marihuany

Posłuchaj

Jędrzej Sadowski, zastępca pełnomocnika Obywatelskiego Komitetu Medycznej Marihuany, o projekcie ustawy/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak poinformował Jędrzej Sadowski, zastępca pełnomocnika Komitetu, "zasadniczo" jest to ten sam projekt, który w lutym tego roku złożył do laski marszałkowskiej klub Kukiz 15. - Różnica polega na modyfikacji tylko jednego przepisu, który mógłby być tym obszarem spornym w zakresie notyfikacji - wyjaśnił.

Projekt klubu Kukiz15, złożony w Sejmie 1 lutego, przewiduje możliwość hodowli marihuany na użytek własny chorego, po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia.

Powiązany Artykuł

Kto się boi medycznej marihuany?

Dokumentowi nie nadano jeszcze numeru druku. W komunikacie, który ukazał się na stronach internetowych Sejmu można przeczytać, że "zainicjowanie procedury notyfikacyjnej jest obowiązkiem projektodawców", a ponieważ projekt nie spełnia wymogów formalnych nie można nadać mu numeru druku.

"W konsekwencji projekt pozostaje na etapie procedury wstępnej z przyczyn nie leżących po stronie Marszałka Sejmu ani Kancelarii Sejmu" - napisano w komunikacie.

Obecna na konferencji prasowej w Sejmie profesor Monika Płatek wyraziła opinię, że do uchwalenia nowej ustawy potrzebna jest wyłącznie wola polityczna ustawodawcy. - Prawda jest taka - jeżeli jest wola polityczna, to ten Sejm pokazał jak się robi ustawy, często z łamaniem również innych przepisów i również przepisów unijnych. W związku z tym, to czego brak - to woli politycznej - powiedziała pani profesor.

Obywatelski Komitet Medycznej Marihuany został zarejestrowany w Sejmie 16 sierpnia. Komitet ma teraz trzy miesiące na przeprowadzenie kampanii promocyjnej oraz na zbieranie podpisów.

IAR/iz