Członkowie podkomisji smoleńskiej spotkają się z szefową rosyjskiego MAK
Członków polskiej podkomisji zaprosiła do Moskwy stojąca na czele Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) badającego wypadki lotnicze w Rosji, Tatiana Anodina.
2016-09-25, 15:07
Posłuchaj
Antoni Macierewicz informuje, że Rosjanie zwrócili się o przekazanie im nowych dokumentów ws. katastrofy smoleńskiej/IAR
Dodaj do playlisty
Kazimierz Nowaczyk, wiceszef podkomisji poinformował, że podkomisja skorzysta z zaproszenia, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania.
- Pani Anodina zaprasza przedstawicieli podkomisji na spotkanie w Moskwie. To otwarte zaproszenie, szczegóły są do ustalenia - powiedział Nowaczyk.
Powiązany Artykuł

MON ujawnia notatki z pierwszych dni po katastrofie
- Techniczne rozmowy muszą się przed tym odbyć. Oczywiście jesteśmy zainteresowani takim spotkaniem, przy czym wcześniej muszą zostać ustalone jego warunki, co jest oczywistą sprawą - mówił.
- Nie umiem sprecyzować, kiedy mogłoby dojść do takich technicznych uzgodnień naszych sekretariatów i ustalenia konkretnego terminu spotkania z szefową MAK - zaznaczył wiceszef komisji.
REKLAMA
Jak doszło do tragedii w Smoleńsku?
Do lipca 2011 roku przyczyny katastrofy smoleńskiej badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP), którą kierował ówczesny szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller.
Komisja Millera ustaliła, że przyczyną było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154M.
Członkowie komisji podkreślali, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu. Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.
Antoni Macierewicz, który stanął na czele, powołanego po zamknięciu prac przez komisję Millera, parlamentarnego zespołu smoleńskiego, kwestionował te ustalenia.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

"Fałszowano dowody". Ustalenia podkomisji
Ostatni, opublikowany w kwietniu 2015 roku, raport zespołu kierowanego przez Macierewicza zawierał tezę, że prawdopodobną przyczyną katastrofy była seria wybuchów m.in. na lewym skrzydle, w kadłubie i prezydenckiej salonce.
W lutym szef MON powołał podkomisję ds. katastrofy smoleńskiej. Według jej ekspertów, w kokpicie tupolewa nie było dowódcy sił powietrznych generała Andrzeja Błasika, a dane z czarnych skrzynek samolotu zostały sfałszowane.
Podkomisja smoleńska zwróciła się do szefowej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego Tatiany Anodiny o nowe materiały dotyczące katastrofy. Wacław Berczyński, szef polskiego zespołu mówił m.in. o nagraniu z wieży w Smoleńsku, innym od znanych dotychczas.
TVN24/x-news
REKLAMA
Wersja rosyjska
MAK badał katastrofę smoleńską i w styczniu 2011 r. przedstawił swój raport. Za przyczyny tragedii uznał m.in. błędy w pilotażu, zły dobór załogi, złamanie przepisów lotniczych, obecność osób postronnych w kabinie pilotów, zlekceważenie ostrzeżeń, braki w wyszkoleniu załogi i złą organizację lotu. Żadne z wytkniętych uchybień nie obciąża strony rosyjskiej.
Katastrofa smoleńska
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
KATASTROFA SMOLEŃSKA - CZYTAJ WIĘCEJ >>>
IAR/PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA