Opozycja oburzona zwołaniem komisji, która rozpatrzy projekt zakazujący aborcji
Opozycja jest oburzona, że dziś o 17:00 sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpatrzy obywatelski projekt komitetu "Stop Aborcji". Zaostrza on przepisy dotyczące dopuszczalności usuwania ciąży. Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz zwróciła uwagę, że w tym samym czasie na sali plenarnej toczyć się będzie dyskusja nad projektem ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
2016-10-05, 16:00
- PiS po prostu myśli, że jeżeli my zajmiemy się obroną praw obywatelskich na sali plenarnej, to nie zauważymy, co się dzieje z prawami kobiet (...). Ja mogę powiedzieć - absolutnie tak nie będzie. Będziemy walczyć na obu frontach o to, by Polska w dalszym ciągu została cywilizowanym państwem - oświadczyła posłanka Nowoczesnej.
Oburzenia decyzją przewodniczącego komisji sprawiedliwości Stanisława Piotrowicza z Prawa i Sprawiedliwości, który postanowił zająć się dziś projektem, nie kryją posłanki Platformy Obywatelskiej. W ocenie Joanny Muchy, partia rządząca chce jak najszybciej uchwalić zakaz aborcji. - Spodziewamy się tego, że PiS będzie chciał całkowitego zakazu aborcji w Polsce. Przestraszyli się, przestraszyli się, to widać w sposób wyraźny, tych protestów, które odbyły się w poniedziałek - powiedziała posłanka PO, dodając, że manifestacje przeciwników zakazu aborcji mogą się nasilić.
Przed południem marszałek Senatu Stanisław Karczewski przypomniał, że projekt skierowany do dalszych prac ma charakter obywatelski, a nie jest inicjatywą PiS. Marszałek dodał, że na razie wstrzymano prace legislacyjne w Senacie nad ustawą antyaborcyjną. Przyznał jednak, że we wstępnej propozycji znalazł się przepis rozszerzający ochronę życia nienarodzonych dzieci, u których wystąpiło podejrzenie zespołu Downa. Temu pomysłowi sprzeciwiły się posłanki PO.
REKLAMA
IAR/dad
REKLAMA