Huragan Matthew przeszedł nad Florydą. Są kolejne ofiary śmiertelne
Co najmniej cztery ofiary śmiertelne i ponad milion gospodarstw domowych bez prądu - to bilans ostatnich godzin niszczycielskiego działania huraganu Matthew na amerykańskiej Florydzie. Żywioł przemieszcza się obecnie w kierunku Georgii i Karoliny Południowej.
2016-10-08, 08:33
Posłuchaj
Wśród zabitych są osoby przygniecione przez drzewa, a także kobieta, chora na serce, do której ze względu na silny wiatr pogotowie nie dotarło na czas z pomocą. Ponad milion mieszkańców wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych jest bez prądu, zarządzono kolejne ewakuacje.
Matthew podczas uderzenia w środkowo-północną część Florydy miał kategorię drugą w skali Saffira Simpsona. Oznacza to, że żywioł jest w stanie zrywać dachy z budynków, niszczyć roślinność, oraz podtapiać tereny wewnątrz lądu.
Wcześniej prognozowano jednak, że może być jeszcze mocniejszy i mieć kategorię czwartą. Miejscami wiatr wiał z prędkością dochodzącą do dwustu kilometrów na godzinę. Liczne powodzie odnotowano w największym mieście Florydy - Jacksonville. Wiele części tej metropolii zostało zalanych. W Orlando zamknięto tamtejsze parki rozrywki.
REKLAMA
Huragan przemieszcza się teraz na północ. W piątek przeprowadzono ewakuację mieszkańców w okolicach miasta Savannah w stanie Georgia. Władze ostrzegają, że w dalszym ciągu huragan stanowi ogromne zagrożenie.
- Osoby znajdujące się na jego drodze w najbliższych kilkunastu godzinach nadal muszą postępować według instrukcji lokalnych władz oraz służb ratowniczych - podkreślał prezydent Barack Obama.
REKLAMA
Służby meterologiczne podały, że tak długo, jak będzie on przechodzić nad terytorium Stanów zjednoczonych, Matthew zachowa wszystkie cechy silnego huraganu. Zgodnie z prognozami jego oddziaływanie zakończy się w niedzielę wieczorem
Huragan spowodował znaczne perturbacje w ruchu lotniczym. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez portal monitorujący ruch powietrzny ponad 5 tys. rejsów zostało odwołanych od środy do soboty. Stopniowo przywracany jest ruch na lotniskach na Florydzie – pisze agencja Reutera. W niedzielę zostanie przywrócony ruch lotniczy w Karolinie Południowej i w Karolinie Północnej.
Według amerykańskiej Państwowej Służby Meteorologicznej (US National Weather Service) może to być najpotężniejszy huragan, jaki nawiedził północno-wschodnia Florydę od 118 lat.
Dramatyczna sytuacja na Haiti
Tymczasem liczba ofiar śmiertelnych huraganu Matthew na Haiti wzrosła do 877. W krótkim czasie liczba ta wzrosła dwukrotnie, ponieważ ratownicy dotarli do odciętych wcześniej przez burzę południowych obszarów wyspy.
REKLAMA
Dyrektor krajowy Światowego Programu Żywienia Carlos Veloso poinformował, że do niektórych miejscowości na Haiti można dotrzeć jedynie drogą powietrzną lub morską.
Uszkodzenie kanalizacji w wielu miejscach na wyspie sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych. Przynajmniej siedmiu Haitańczyków zmarło na cholerę.
Marynarka wojenna USA poinformowała, że jej desantowy okręt-dok USS Mesa Verde płynie na Haiti w celu udzielenia pomocy ofiarom huraganu. Na pokładzie ma trzy ciężkie śmigłowce transportowe CH-53, buldożery i samochodowe cysterny do przewożenia wody pitnej. Okręt może uzdatniać 270 tys. litrów wody dziennie, a jego ładunek stanowią palety z żywnością, lekarstwami, odżywkami dla niemowląt, pieluchami, zestawami pierwszej pomocy i innymi niezbędnymi artykułami - powiedział rzecznik marynarki.
REKLAMA
Matthew to najgroźniejszy huragan w tym regionie świata od ponad dwudziestu lat. Przez południowo-zachodnią część Haiti - najuboższego państwa półkuli zachodniej - przeszedł we wtorek osiągając prędkość do 230 kilometrów na godzinę i sprowadzając ulewne deszcze. Według władz, około 61,5 tys. ludzi ze zniszczonych miejscowości przebywa w prowizorycznych kwaterach.
IAR,PAP,kh
REKLAMA