"Filmy Wajdy kształtowały świadomość całych pokoleń"
9. października 2016 roku późnym wieczorem zmarł jeden z najsłynniejszych i najbardziej zasłużonych polskich reżyserów Andrzej Wajda. Polska i świat żegna wybitnego artystę.
2016-10-10, 07:35
Posłuchaj
Krytyk filmowy: Wajda wiedział jak wykorzystać talent Seweryna, Lindy, Komorowskiej i wielu innych (IAR)
Dodaj do playlisty
Reżysera pożegnała m.in. Kancelaria Prezydenta. "Zmarł Andrzej Wajda, wybitny polski reżyser, laureat Oscara. Cześć Jego pamięci" - napisano na jej profilu na Twitterze.
- Człowiek nieustannie ciekawy świata i ludzi, reżyser, który wykreował wielu znakomitych polskich aktorów - tak Andrzeja Wajdę wspominał w rozmowie z IAR krytyk Łukasz Maciejewski ze Szkoły Filmowej w Łodzi.
Miał "nosa" do ludzi
Jak mówił, Andrzej Wajda miał "nosa" do ludzi i wiedział, jak dobrać sobie aktorów i wykorzystać w pełni ich talent. Tak było na przykład z Danielem Olbrychskim, Andrzejem Sewerynem czy Zbigniewem Cybulskim.
REKLAMA
Zdaniem krytyka Wajda był twórcą spełnionym, a jednocześnie, jak mówił Łukasz Maciejewski, wciąż ciekawym świata i chętnym do pracy, człowiekiem, który nie przeszedł na emeryturę. - Jego doba była bez limitu czasowego - mówił.
(Film - Wybitny polski reżyser miał 90 lat. Źródło: TVN24/X-NEWS)
"Poeta kina"
Krytyk filmowy Tomasz Raczek powiedział IAR, że Andrzej Wajda był "poetą kina", artystą, którego dzieła kształtowały tożsamość, świadomość i światopogląd pokoleń Polaków. To ze względu na istotny, uniwersalny przekaz, który w sobie zawierały .Według krytyka polskie kino i kultura wchodzą teraz w "długą żałobę". - Nie będzie ona spowodowana tylko tym, że odszedł Andrzej Wajda - reżyser, ale również tym, że nie ma nikogo formatu Andrzeja Wajdy w Polsce - podkreślił rozmówca IAR.
REKLAMA
"Cios dla naszego miejsca w świecie"
Wajdę wspomina również profesor Henryk Samsonowicz, który znał reżysera osobiście - Dawał rzeczywiście paszport polskiej sztuce filmowej tak, by mogła ona konkurować z innymi wybitnymi dziełami filmowymi na całym świecie. Ale śmierć Andrzeja Wajdy to jest cios nie tylko dla naszej wspaniałej twórczości filmowej, ale również to jest cios dla naszego miejsca w świecie - ocenił profesor.
Historyk przywołał też kilka tytułów filmów Wajdy, które były w szczególny sposób omawiane przez środowisko historyków. - To oczywiście takie dzieła, jak "Człowiek z marmuru" czy "Człowiek z żelaza", ale też wiele innych. W jego filmach nie chodziło tylko o dokładne ukazanie wydarzeń, które miały miejsce, ale również o przedstawienie sensu zjawisk zmieniających nasze życie - mówił Samsonowicz. - Filmy Andrzeja Wajdy podtrzymywały nas na duchu w najbardziej trudnych chwilach polskich dziejów najnowszych - dodał.
"Wielki człowiek, wielki Polak"
Wajdę żegnają wszyscy, od filmowców i artystów do polityków i dziennikarzy. "Andrzej Wajda nie żyje. Po prostu łzy. Tyle pokoleń patrzyło na Polskę jego oczami. Wielki artysta, wielki człowiek, wielki Polak" - napisał na Twitterz Tomasz Lis.
Wajdę pożegnał również były minister transportu Jerzy Polaczek. "Odszedł wybitny reżyser polskiego filmu. Powaga wobec tej śmierci. Wspołczucie dla bliskich. Requiescat in pace" – napisał.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, wspominając zmarłego Andrzeja Wajdę, pisze o znaczeniu jego twórczości dla Polaków. "Wszyscy jesteśmy z Wajdy. Patrzyliśmy na Polskę i siebie samych przez Niego. I lepiej rozumieliśmy. Teraz będzie trudniej" - napisałbyły premier na Twitterze.
REKLAMA
Wałęsa: niedługo się spotkamy
Reżysera wspominał rownież byly prezydent Lech Wałęsa - Odszedł człowiek wielki, wielki patriota, wielki Polak, wielki reżyser - powiedział w poniedziałek w Gdańsku dziennikarzom Wałęsa. Jak dodał, "trzeba się cieszyć, że ludzie wreszcie docenili, wreszcie zauważyli wielkość" Wajdy. - A ja mogę dopowiedzieć: niedługo się spotkamy, spakowany jestem już – dodał b.prezydent.
Pytany, co by powiedział Wajdzie, gdyby się z nim spotkał, Wałęsa powiedział, że skierowałby do niego słowa: „Rób Pan dalej, bo robisz Pan dobrze. Nie słuchaj Pan żadnych doradców, bo bez doradców to jest Pan wielki, a doradcy pomieszają Panu”.
Wałęsa wspomniał, że miał się ostatnio spotkać z Wajdą, w czasie jego pobytu w Trójmieście. - No kurcze, to prawdopodobnie byłoby pożegnanie nasze – powiedział. Jak zaznaczył, żałuje, iż do spotkania nie doszło, bo mogłyby paść "jakieś dobre zdania końcowe". - Tak sobie pomyślałem, no szkoda, no nie powiemy sobie nic – dodał b.prezydent.
Caly świat żegna Wajdę
Wszystkie najważniejsze media na świecie podają informację o śmierci i wspominają wybitnego polskiego reżysera. Długi artykuł ukazał się m.in. na stronie "Timesa", "Guardiana", AFP, BBC, czy "El Pais".
REKLAMA
REKLAMA
IAR/PAP/dcz
REKLAMA