Prokuratura: w butelce "Żywiec Żywioł" był utwardzacz do żywicy

W butelce wody z etykietą Żywioł Żywiec Zdrój, po spożyciu której 31-letni mężczyzna z poparzonym przełykiem trafi do szpitala, znajdował się płyn do utwardzania żywic poliestrowych - podała Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Spółka Żywiec Zdrój odniosła się w komunikacie do tych informacji.

2016-10-22, 22:48

Prokuratura: w butelce "Żywiec Żywioł" był utwardzacz do żywicy

Posłuchaj

Anna Krysztofiak o wynikach badań wody Żywiec Zdrój (IAR)
+
Dodaj do playlisty

21 września do szpitala w Bolesławcu (Dolnośląskie) trafił 31-letni mężczyzna z poparzonym przełykiem. Z ustaleń policji wynika, że wypił oryginalnie zapakowaną gazowaną wodę z etykietą Żywioł Żywiec Zdrój. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo ws. narażenia w mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku zdrowia.

Jeleniogórska prokuratura podała, że w mieszkaniu mężczyzny zabezpieczono 11 butelek wody mineralnej Żywioł Żywiec Zdrój z oznaczeniem partii: S:08/08/08:49/3/1 oraz jedną butelkę również z etykietą tej wody mineralnej z oznaczeniem partii: S:20/04/11:04/3/1. Mężczyzna miał kupić całą zgrzewkę tej wody (12 butelek) w jednym ze sklepów w Bolesławcu.

Źródło: TVN24/x-news

Ogólnodostępny produkt

- Z badań Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie wynika, że w butelce z oznaczeniem partii: S:20/04/11:04/3/1 zamiast wody znajdował się płyn, który odpowiada składowi preparatów Butanox M50 lub Butanox M60. Są to produkty ogólnodostępne dla ludzi. Przeznaczone do utwardzania żywic poliestrowych. Znajdują zastosowanie przy produkcji np. laminatów z żywic sztucznych - poinformowała Wioletta Niziołek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

REKLAMA

Dodała, że ponadto śladowe ilości ftalanu dimetylu wykryto w cieczy zawartej w dwóch kolejnych butelkach z etykietą o numerze seryjnym S: 08.08/08:49/3/1, które zostały otwarte jeszcze przed zabezpieczeniem ich przez organa ścigania.

- Ftalan dimetylu jest składnikiem Butanoxu. W ocenie biegłych jego obecność w wodzie w kolejnych dwóch butelkach mogła być wynikiem zanieczyszczenia wody, prawdopodobnie po jej otwarciu - powiedziała rzecznik i podkreśliła, że ftalan dimetylu nie jest wykorzystywany do produkcji butelek plastikowych.

Rzecznik dodała, że śledczy chcą ustalić, w którym momencie doszło do napełnienia butelki tą substancja chemiczną. - Skoro nie przy produkcji wody i produkcji butelki to będziemy sprawdzać, czy nie na etapie magazynowania produktu np. w hurtowni lub w sklepie. To jest substancja ogólnodostępna - powiedziała rzecznik.

Odpowiedź spółki

"Oświadczenie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze (...) potwierdza, że w jednym opakowaniu z etykietą +Żywioł+ z Bolesławca wykryto kombinację substancji chemicznych, które nie były zmieszane z wodą" - poinformowała spółka. Zaznaczyła, że udało się ustalić, iż skład znalezionych substancji jest charakterystyczny dla produktu Butanox M50 lub Butanox M60, używanego do utwardzania żywic poliestrowych m.in. przy produkcji laminatów.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

żywiec 1200.jpg
Sanepid w rozlewni wody Żywiec Zdrój. Są pierwsze wyniki badań

"Sposób dostania się tej substancji do butelki z Bolesławca nadal stanowi przedmiot postępowania prokuratury. Potwierdzono natomiast, że Butanox nie mógł pojawić się w opakowaniu po wodzie +Żywioł+ podczas procesu butelkowania, tylko dopiero po otwarciu butelki. Substancja ta nie występuje w zakładzie rozlewniczym Żywiec Zdrój" - podkreślono w komunikacie.

"Wcześniej zakończyły się badania i analizy prowadzone przez Inspekcję Sanitarną, które jednoznacznie potwierdziły bezpieczeństwo produktów Żywiec Zdrój i brak zastrzeżeń do procesu butelkowania i dystrybucji wody" - poinformowała spółka.

Producent wody wyraził żal z powodu zdarzenia w Bolesławcu. "Doceniamy fakt, że działania wszystkich organów kontrolnych prowadzone są w sposób bardzo aktywny i czekamy na dalsze ustalenia prowadzące do całkowitego wyjaśnienia sprawy" - dodano w komunikacie. Spółka zaapelowała jednocześnie do konsumentów, by nie przechowywali obcych substancji w opakowaniach po żywności.

Nie było nieprawidłowości

Kontrola zakładu w Mirosławcu prowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Sanitarno-Epidemiologiczny w Szczecinie nie wykazała nieprawidłowości w dezynfekcji linii produkcyjnej, zabiegach związanych z myciem czy stosowaniem preparatów chemicznych. Badania organoleptyczne próbek wody zarówno z dwóch podejrzanych partii, jak i kolejnej partii wyprodukowanej na tej samej linii produkcyjnej, spełniają wszystkie wymogi sanitarne. Z zakładów w Mirosławcu pochodziły butelki wody, które kupił poszkodowany mężczyzna.

REKLAMA

pp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej