Dziennikarze częściej współpracowali

W kontaktach ze Służbą Bezpieczeństwa dziennikarze byli bardziej służalczy od naukowców – mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" prezes IPN, Janusz Kurtyka.

2008-11-20, 10:22

Dziennikarze częściej współpracowali
. Foto: fot. SXC


Jak zaznacza Kurtyka, komuniści uważali, że dziennikarze „byli przeznaczeni wprost do wykonywania dyrektyw partii komunistycznej”.

- Sądzę, że w tym środowisku postawy służby systemowi bądź też postawy jego akceptacji, były o wiele bardziej rozpowszechniane niż wśród naukowców – tłumaczy prezes IPN.

Janusz Kurtyka dodaje, że współpraca dziennikarzy z SB wiązała się z uzyskiwaniem pewnych korzyści.

REKLAMA

- Korzyścią mógł być np. dostęp do paszportu, lepszych sklepów. Osoba, która pisała służalcze artykuły, tworzyła możliwości kariery dla członków swojej rodziny – zaznacza.

Odnosząc się do historyków czy twórców kultury Kurtyka wyjaśnił, że akceptowanie ich przez partię komunistyczną oznaczało szansę na robienie kariery.

- Zasadą było uwzględnianie przez każdego twórcę rzeczy związanych z PZPR. Oczywiście w każdym środowisku trafiały się osoby, które szły pod prąd tym tendencjom. Ci ludzie byli szczególnie widoczni właśnie dlatego, że byli nieliczni - mówi Kurtyka.

(sż, pap, naszdziennik.pl)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej