Zawiesili sankcje
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka otrzymał ponownie zgodę na wjazd do Unii Europejskiej.
2008-10-13, 14:55
Jak poinformowały unijne źródła dyplomatyczne, ministrowie spraw zagranicznych Wspólnoty na spotkaniu w Luksemburgu zawiesili na pół roku sankcje wobec niektórych działaczy białoruskiego reżimu.
Na czarnej liście przez kolejny rok pozostaną osoby, które były bezpośrednio odpowiedzialne za prześladowanie opozycji i fałszowanie wyborów w poprzednich latach.
O tymczasowe zawieszenie sankcji dla przedstawicieli białoruskiego reżimu, między innymi, zabiegała Polska. W tej trudnej dla Zachodu kwestii udało się uzyskać poparcie większości państw członkowskich UE oraz Komisji Europejskiej. W Brukseli o zniesienie sankcji zabiegał również minister spraw zagranicznych Białorusi - Siarhiej Martynau. Było to pierwsze, oficjalne spotkanie z białoruskim ministrem od czterech lat, czyli od czasu nałożenia sankcji na władze w Mińsku.
REKLAMA
Mimo, że niedawne wybory parlamentarne na Białorusi nie spełniły podstawowych demokratycznych standardów i spotkały się z dezaprobatą OBWE i UE, na unijnym forum przekonywano, że należy docenić pierwsze kroki w liberalizacji białoruskiego systemu politycznego, za co uznano zwolnienie więźniów politycznych oraz wpuszczenie na Białoruś międzynarodowych obserwatorów w trakcie wrześniowych wyborów.
Zwolennicy zawieszenia sankcji nałożonych na białoruski reżim swoje stanowisko uzasadniali sytuacją geopolityczną na wschodzie Europy. Argumentowali, iż obecnie rozstrzyga się nowy podział strefy wpływów w Europie, w związku z tym w interesie UE leży odebranie Rosji części wpływów na Białorusi i przeciąganie Mińska na stronę Zachodu. Wobec takiego stanowiska UE dotychczas wątpliwości zgłaszały Niemcy, Holandia, Dania i Szwecja.
W zamian UE oczekuje, że w ciągu pół roku na Białorusi zagwarantowane zostaną prawa człowieka i wolność mediów.
(IAR, MF)
REKLAMA