SLD przygotowuje się do wyborów. W Łodzi rozpoczęto cykl konferencji programowych

Pierwsza dyskusja programowa

- To pierwsza dyskusja programowa zorganizowana po II Kongresie Lewicy, który odbył się 19 listopada. Spotkało się na nim kilkadziesiąt stowarzyszeń, organizacji i partii lewicowych. Dyskutowaliśmy o przyszłości lewicy i ważnych sprawach; jedną z nich jest integracja środowisk lewicowych i synchronizacja programowa. W nawiązaniu do tych ustaleń, spotkaliśmy się w Łodzi, aby znaleźć receptę na istotne problemy związane z rewitalizacją społeczną i ekologiczną oraz przyszłością naszej nauki i edukacji – podkreślił wiceprzewodniczący łódzkiego SLD Tomasz Trela.

Krzysztof Gawkowski Rozpoczynamy proces rozmawiania o tym, jakimi tematami lewica powinna się zajmować po powrocie do parlamentu. Planujemy kilkanaście konferencji programowych, aby zaprezentować, jaki lewica w 2017 i 2018 roku będzie miała program

Z kolei wiceprzewodniczący SLD i koordynator Kongresu Lewicy Krzysztof Gawkowski, lewica w Polsce musi być silna jednością, ale też różnorodnością działających wspólnie pod jej szyldem organizacji i stowarzyszeń.

Kilkanaście konferencji programowych

- Zaczynając dyskusję pokongresową od spraw bardzo ważnych – rewitalizacji społecznej i edukacji - rozpoczynamy też proces rozmawiania o tym, jakimi tematami lewica powinna się zajmować po powrocie do parlamentu. Planujemy kilkanaście konferencji programowych, aby zaprezentować, jaki lewica w 2017 i 2018 roku będzie miała program i czy ten program będzie odpowiadał na proste pytanie – czy jesteśmy potrzebni Polakom i czy będą oni chcieli na nas głosować - wyjaśnił.

Według wiceprzewodniczącego SLD, warunkiem powrotu lewicy do parlamentu jest nie tylko opracowanie założeń programowych, ale też "dawanie jasnego odporu temu, co robi obecnie partia rządząca".

REKLAMA

Tomasz Trela Spotkaliśmy się w Łodzi, aby znaleźć receptę na istotne problemy związane z rewitalizacją społeczną i ekologiczną oraz przyszłością naszej nauki i edukacji

- PiS zamyka się w myśleniu sekciarskim. Jarosław Kaczyński postanowił domknąć drzwi polskiej demokracji. Od nas będzie płynął sygnał, że nie ma w Polsce miejsca na łamanie prawa. Jeżeli Jarosław Kaczyński i jego rząd – bo przecież to on jest naczelnikiem państwa, a Beata Szydło wykonuje tylko polecenia płynące z Nowogrodzkiej – będzie łamał prawo to dla takiego łamania prawa zgody nie będzie - dodał.

Gawkowski zapowiedział też, że w przyszłości lewica będzie stawiała polityków PiS przed Trybunałem Stanu.

Lojalność wobec ludzi chcących "normalnego państwa" jest – w opinii Gawkowskiego – dla lewicy najważniejsza.

- Albo będziemy dawali ten odpór tu i teraz, albo w przyszłości będzie za późno - podkreślił.

REKLAMA

Współorganizatorami konferencji w Łodzi, w której obok SLD wzięli udział przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń lewicowych było Forum Postępu oraz Fundacja Aleksandra Kwaśniewskiego Amicus Europae.

ksem/