Spór o media. Dziś seria spotkań liderów opozycji z prezydentem
Prezydent na dziś zaprosił szefów partii opozycyjnych do Pałacu Prezydenckiego. Jutro spotka się z prezesem PiS i z marszałkiem Sejmu.
2016-12-18, 13:50
Ryszard Petru Wymieliliśmy się uwagami na temat sytuacji w Polsce. Przekazałem nasze stanowisko, że nie zgadzamy się na brak mediów w parlamencie i oczekujemy przywrócenia ich obecności
Wiadomo, że zakończyło się już spotkanie z Ryszardem Petru (Nowoczesna) a także z Władysławem Kosiniakiem Kamyszem (PSL).
Do końca dnia prezydent ma się jeszcze spotkać z Pawłem Kukizem (Kukiz '15) i Grzegorzem Schetyną (PO).
- Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim odbędzie się w poniedziałek o godz.13 - poinformowała w niedzielę rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
REKLAMA
Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z prezydentem
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział po zakończeniu rozmowy, że przedstawił stanowisko PSL w sprawie ostatnich zajść w Sejmie. Zdaniem polityka, prezydent był zaniepokojony sytuacją." Prezydent zadeklarował, że będzie kontynuował spotkania, wysłuchania opozycji.
- To ważne, bo większość społeczeństwa oczekuje uspokojenia sytaucji " - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Uważamy, że jest bardzo dużo wątpliwości, dotyczących kworum, uniemożliwienia udziału posłów w posiedzeniu. Trzeba powtórzyć to posiedzenie Sejmu" - podsumował Kosiniak-Kamysz. Dodał, że "warto poszukiwać rozwiązań, które stonują nastroje".
REKLAMA
Ryszard Petru po spotkaniu z prezydentem
- Wymieliliśmy się uwagami na temat sytuacji w Polsce. Przekazałem nasze stanowisko, że nie zgadzamy się na brak mediów w parlamencie i oczekujemy przywrócenia ich obecności – powiedział po wyjściu z Pałacu Prezydenckiego lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Powiązany Artykuł
![proto 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/37d3d057-ec69-49f1-a6f4-cc9536a4f4f8.jpg)
Spór o media. Nocne spotkanie z marszałkiem, dzień pełen wydarzeń
Polityk poinformował, że poruszył także kwestię nielegalnego - jego zdaniem - posiedzenia sejmu w Sali Kolumnowej. - Uważam, ze państwo polskie byłoby osłabione w sytuacji, gdy są wątpliwości, co do tak fundamentalnej ustawy, jaką jest ustawa budżetowa – powiedział Petru.
Lider Nowoczesnej dodał, że prezydent wysłuchał uwag i przekazał swoje. - Miałem wrażenie, że prezydent rozumie nasze postulaty - stwierdził Petru.
Oświadczenie Andrzeja Dudy
Wczoraj Andrzej Duda oświadczył, że jest gotowy do mediacji w sprawie zakończenia sporu dotyczącego wydarzeń w Sejmie. Zaznaczył, że liczy na dobrą wolę, zdrowy rozsądek i propaństwową postawę, zarówno ze strony partii opozycyjnych, jak i większości parlamentarnej.
REKLAMA
Andrzej Duda Wiem doskonale, jak ważny jest dostęp opinii publicznej do informacji w przypadku pracy organów kolegialnych, zwłaszcza Sejmu i Senatu, realizujących władzę ustawodawczą
"Z troską i niepokojem obserwowałem wczorajsze wydarzenia w polskim Sejmie. Chciałbym zaapelować do wszystkich stron sceny politycznej o uspokojenie nastrojów, tak aby prace w parlamencie odbywały się bez przeszkód, w sposób cywilizowany i z należną powagą - zgodnie z zasadami demokracji parlamentarnej" - napisał Prezydent RP Andrzej Duda w oświadczeniu opublikowanym na swojej oficjalnej stronie.
"Wiem doskonale, jak ważny jest dostęp opinii publicznej do informacji w przypadku pracy organów kolegialnych, zwłaszcza Sejmu i Senatu, realizujących władzę ustawodawczą. Rozumiem starania marszałka Kuchcińskiego, by zarówno parlamentarzyści, jak i dziennikarze mieli zapewniony komfort pracy, ale rozumiem też głosy krytyki ze strony przedstawicieli mediów, zaniepokojonych propozycjami obostrzeń" - można przeczytać w oświadczeniu.
Władysław Kosiniak-Kamysz Warto poszukiwać rozwiązań, które stonują nastroje
Prezydent zaznaczył, że w jego przekonaniu wszelkie zmiany powinny być wprowadzane po konsultacjach z przedstawicielami zainteresowanych redakcji. - Tak aby nie było nawet wrażenia, że możliwości relacjonowania prac parlamentarnych są ograniczane - podkreślił Duda.
"Wyrażam jednocześnie głębokie ubolewanie, że sytuacja ta została wykorzystana przez część opozycji jako pretekst do zaburzenia wczorajszych obrad Sejmu. Byliśmy świadkami zachowań, które trudno uznać za godne parlamentarzystów" - przekazał prezydent w oświadczeniu.
REKLAMA
Blokowanie sejmowej mównicy do wtorku
W piątek w Sejmie posłowie opozycji zablokowali sejmową mównicę. Była to reakcja na planowane zmiany w zasadach pracy dziennikarzy w parlamencie oraz na wykluczenie z obrad jednego z posłów PO. Przed Sejmem demonstranci blokowali drogi wyjazdowe; posłowie opozycji pozostają na sali sejmowej.
Manifestacja KOD i demonstracja przed Pałacem
W niedzielę odbyłą się demonstracja Komitetu Obrony Demokracji przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Brali w niej udział m.in. politycy PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej oraz działacze KOD. Protestujący mieli potem wrócić przed Sejm i nadal - jak mówią działacze KOD - wspierać posłów okupujących salę plenarną.
Z kolei o 16.00 przed Pałacem Prezydenckich ma rozpocząć się manifestacja "w obronie demokracji w Polsce", zorganizowana między innymi przez kluby "Gazety Polskiej". Manifestacja ma być wyrazem poparcia dla władz.
REKLAMA
ksem/IZ/ /agkm /PAP/IAR/
REKLAMA