Grzegorz Schetyna: najlepiej będzie, jeśli prezydent skieruje budżet do TK

- Budżet na 2017 rok został przegłosowany w wadliwy sposób - powiedział lider Platformy Obywatelskiej dziennikarzom po piątkowym posiedzeniu klubu PO.

2017-01-13, 13:16

Grzegorz Schetyna: najlepiej będzie, jeśli prezydent skieruje budżet do TK

Posłuchaj

Grzegorz Schetyna powiedział, że jego zdaniem prezydent powinien skierował ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Jeśli prezydent Andrzej Duda ma na stole dzisiaj budżet, przegłosowany w sposób wadliwy, to najlepiej jeśliby go przesłał do Trybunału Konstytucyjnego. To spowoduje prawną, rzetelną odpowiedź odnośnie wadliwości, bezprawności lub też, że został przyjęty zgodnie z prawem. I liczę na to, że prezydent podejmie to wyzwanie - podkreślił Grzegorz Schetyna.

- Państwo funkcjonujące z wadliwie przyjętym budżetem, wokół którego są niejasności, jest państwem słabym - ocenił szef Platformy Obywatelskiej.

Zapytany o wypowiedzi m.in. ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka dotyczące karania posłów, którzy protestowali w Sejmie, odpowiedział: "Niektóre wypowiedzi także, a może przede wszystkim szefa MSWiA, przypominają wypowiedzi oficerów Milicji Obywatelskiej z lat 80. Ja słyszałem te głosy i ten ton w latach, gdy strajki były nielegalne".

Szef Platformy został też zapytany o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczące ewentualnych konsekwencji dla posłów protestujących w Sejmie. - To jest zachęta dla prokuratora generalnego, tak to rozumiem. Dziwię się, że szeregowy poseł, mimo że szef największej partii, to jednak szeregowy poseł, może decydować tutaj o polityce prokuratury. Jestem zdziwiony - oznajmił.

REKLAMA

Zapytany o ewentualne odwołanie - również w związku z protestem - z funkcji wicemarszałka Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO), stwierdził: "To absurdalne jest. To jest tworzenie takiej atmosfery represyjności, czy decyzji wykorzystania większości wobec tych, którzy protestowali. To jest kompromitujące, (...) to jest wstyd".

PO zawiesza protest w Sejmie

Platforma Obywatelska zawiesiła w czwartek swój protest prowadzony na sali plenarnej Sejmu od 16 grudnia ubiegłego roku. Wówczas, podczas obrad Sejmu, politycy tego ugrupowania zablokowali mównicę w proteście przeciwko planowanym zmianom w pracy dziennikarzy w parlamencie oraz wykluczeniu przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prac posła PO Michała Szczerby.

TVP

Lider PO Grzegorz Schetyna podkreślił w czwartek informując o zawieszeniu protestu, że Platforma osiągnęła swój cel - do Sejmu wrócili dziennikarze. Jednocześnie przekazał, że politycy jego partii wnioskują o odwołanie marszałka Sejmu i apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał przyjętej ustawy budżetowej. Zdaniem Schetyny, jest ona wadliwa.

16 grudnia ubiegłego roku, z uwagi na protest polityków opozycji, Kuchciński przeniósł obrady do Sali Kolumnowej. Posłowie - głównie z Prawa i Sprawiedliwości, politycy opozycji w większości nie byli obecni w Sali Kolumnowej - przegłosowali m.in. ustawę budżetową na 2017 rok. Senat w środę nie zgłosił poprawek do budżetu, ustawa trafiła do prezydenta.

REKLAMA

Opozycja kwestionuje przyjęcie budżetu przez Sejm, twierdząc, że gdy ustawa była głosowana w Sali Kolumnowej nie było kworum, a część opozycyjnych posłów nie była dopuszczona do obrad. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów, oraz że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej