"Dobrze, że kolejne akta mogą ujrzeć światło dzienne". IPN odtajnia zbiór zastrzeżony
- Nie ma żadnego uzasadnienia, aby niepodległą Rzeczypospolitą budować na aktywach PRL-u - powiedział w Warszawie prezes IPN Jarosław Szarek. Instytut opublikował wykaz dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. - Dobrze, że kolejne akta mogą ujrzeć światło dzienne - powiedziała z kolei premier Beata Szydło.
2017-01-24, 17:13
Posłuchaj
Szef Instytutu doktor Jarosław Szarek podkreślił, że "nie można budować niepodległej Polski na aktywach PRL (IAR)
Dodaj do playlisty
Wykaz dokumentów, który pojawił się na stronie internetowej IPN ok. godz. 10, obejmuje wyłącznie te jednostki archiwalne, które w 2016 r. wyłączono z magazynów, gdzie znajdował się były wyodrębniony, tajny zbiór archiwum IPN.
FILM: – To są bardzo różne dokumenty. Generalnie bardzo duża część to są teczki osobowe funkcjonariuszy SB, ich karty uposażeń. Część to są sprawy operacyjne z rozpracowywania np. różnych ambasad państw zachodnich. Mogą to też być różne sprawy szpiegowskie, które dotyczą okresu PRL-u z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych – powiedział historyk Grzegorz Wołk z Biura Badań Historycznych IPN.
TVP.INFO
- 28 lat temu przestała istnieć Polska Rzeczypospolita Ludowa - niesuwerenne, komunistyczne, totalitarne państwo. Spadek jednak po tym państwie trwał długo, można powiedzieć trwa do dzisiaj. Wiele materiałów, które wytworzyły służby specjalne komunistycznego państwa pozostało tajne do dzisiaj. Od tego czasu, końca PRL-u minęło (...) pokolenie. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby niepodległą Reczypospolitą budować na aktywach PRL-u - powiedział na konferencji prasowej w Warszawie prezes IPN Jarosław Szarek.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Dorota Kania i dr Jerzy Targalski o zbiorze zastrzeżonym IPN
- Od samego początku zdecydowana większość opinii publicznej w Polsce, i to wykazują wszystkie badania socjologiczne, była za tym, aby ujawnić tę spuściznę po byłych komunistycznych służbach bezpieczeństwa. Nie zawsze była taka wola polityczna - dodał prezes IPN.
Poinformował też, że tzw. zbiór zastrzeżony "zostanie w perspektywie roku ujawniony".
- Ten proces rozpoczęto już dużo wcześniej; dzisiaj państwu zaprezentujemy pierwszą część tej pracy. Te materiały zbioru zastrzeżonego są wspólnie przeglądane przez pracowników służb specjalnych RP wraz z archiwistami - zaznaczył Szarek. Dodał, że służby specjalne jak do tej pory nie składają żadnych zastrzeżeń do przeglądanych materiałów.
- Dobrze, że kolejne akta mogą ujrzeć światło dzienne, dyskusja na temat tego, co odtajniać, czego nie odtajniać, w Polsce toczy się do dłuższego czasu, my stoimy na stanowisku, że transparentność życia publicznego i politycznego jest niezwykłą wartością - powiedziała z kolei premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej, po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych, Witoldem Waszczykowskim.
REKLAMA
Jak dodała, decyzja o opublikowaniu wykazu dokumentów, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego, została podjęta zgodnie z zobowiązującym prawem.
- To jest udostępnienie materiałów, które posłużą przede wszystkim do analiz historykom, analitykom, tym, którzy zajmują się opisem polskiej rzeczywistości w ostatnich latach, w tych czasach, kiedy warto znać prawdę i warto mówić o prawdzie. To może tylko i wyłącznie pomóc - powiedziała premier.
Informacje z opublikowanego wykazu dotyczą dokumentów wytworzonych przez aparat bezpieczeństwa PRL, które trafiły w poprzednich latach do wyodrębnionego, tajnego zbioru w IPN ze względu na aktualne bezpieczeństwo polskiego państwa. W opisach wykazu są dane osobowe m.in. funkcjonariuszy SB, a także informacje o sprawach operacyjnego sprawdzenia, sprawach operacyjnego rozpoznania, dokumentacja wyposażenia wywiadowczego, kwestionariusze ewidencyjne, teczki opatrzone skrótami m.in. KI, RO, SMW.
TVP.INFO
REKLAMA
Wykaz powstał na podstawie ewidencji (spisów i aneksów do spisów zdawczo-odbiorczych), dokumentującej procedurę przenoszenia materiałów ze zbioru wyodrębnionego do dostępnego zasobu archiwalnego IPN (zbioru ogólnego).
Szczegółowy opis dokumentów z wykazu - jak poinformował w poniedziałek wieczorem IPN - zostanie zamieszczony "w aplikacji Cyfrowe Archiwum, dostępnej dla naukowców i dziennikarzy w każdej czytelni Instytutu Pamięci Narodowej". Udostępnianie dokumentów zawartych w wykazie odbywać się będzie na zasadach określonych w przepisach ustawy z 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Rozmowa z prezesem IPN dr. Jarosławem Szarkiem.
REKLAMA
pp/IAR/PAP
REKLAMA