Przesunięta decyzja w sprawie przepisów antyaborcyjnych. Posłowie pytają premier
Sejmowa komisja petycji poprosi premier o informację o działaniach na rzecz ochrony życia. Dopiero potem podejmie ostateczną decyzję czy przyjąć projekt zaostrzający antyaborcyjne przepisy. Projekt ustawy w formie petycji złożyła Polska Federacja Ruchów Obrony Życia.
2017-01-26, 14:52
Posłuchaj
Poseł PiS Jacek Świat powiedział, że posłowie nie mogli dziś podjąć decyzji w tak ważnej sprawie i konieczne jest zapoznanie się z informacją premier, bo to rząd w październiku bardzo zaangażował się w tę sprawę i postawił na szali swój autorytet.
- Komisja petycji nie może się opowiadać za całą formację polityczną, a tym bardziej za cały Sejm - powiedział poseł.
Powiązany Artykuł

Sejm odrzucił ustawę antyaborcyjną po burzliwej debacie. Premier Szydło zapowiada nowy projekt
Zdaniem posłanki Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej, PiS nie podjął jeszcze decyzji jak zachować się wobec kolejnego projektu w sprawie zakazu aborcji. Według niej Prawo i Sprawiedliwość nie ma pomysłu, jak poradzić sobie z pomysłami środowisk antyaborcyjnych.
REKLAMA
Posłanka PO Urszula Augustyn uważa natomiast, że PiS celowo odwleka podjęcie decyzji w tej sprawie. - Kupili czas - skomentowała. Według niej można się spodziewać, że premier będzie pokazywała jakie rozwiązania zostały zawarte w ustawie za życiem.
Obrady komisji obserwował między innymi Marek Jurek, europoseł i członek Europejskiej Federacji dla Życia i Godności Człowieka. Według niego posłowie nie powinni odwlekać decyzji w tej sprawie. Wskazał na liczbę zebranych podpisów pod projektami organizacji pro-life.
W projekcie Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia oprócz zakazu usuwania ciąży, proponowane są między innymi kary za sprzedaż i reklamę środków poronnych.
fc
REKLAMA
REKLAMA