Mariusz Błaszczak: wprowadzenie nowych przepisów pozwoli na uniknięcie presji migracyjnej
Minister spraw wewnętrznych i administracji przedstawił założenia ustawy o przybywających do Polski cudzoziemcach.
2017-01-30, 13:47
Posłuchaj
Mariusz Błaszczak: chodzi o podniesienie poczucia bezpieczeństwa i zapobieganie przedostawaniu się do Unii Europejskiej obcokrajowców, którzy nie wymagają pomocy (IAR)
Dodaj do playlisty
Dokument przewiduje tzw. tryb graniczny, który będzie wykorzystywany w przypadku osób, które nie mają dokumentów oraz podały inne przyczyny złożenia wniosku na przejściu granicznym niż obawa przed prześladowaniem.
Migranci będą kwaterowani w strzeżonym ośrodku lub areszcie dla cudzoziemców. Ich sprawa powinna zostać rozpatrzona w ciągu maksymalnie 28 dni. Jeśli decyzja nie zostanie podjęta w tym czasie, cudzoziemiec otrzyma pozwolenie na wjazd.
Według podanych na Twitterze przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji informacji, tryb graniczny nie będzie stosowany wobec cudzoziemców, których nie można umieścić ośrodku, np. ze względu na stan zdrowia, wobec małoletnich bez opiekunów.
Ustawa przewiduje także, że w miejsce Rady do Spraw Uchodźców powstanie Rada do Spraw Cudzoziemców, która będzie miała poszerzone kompetencje.
REKLAMA
"Chodzi nam o bezpieczeństwo"
- Chodzi nam przede wszystkim o bezpieczeństwo, po drugie o uszczelnienie granic, po trzecie o wprowadzenie procedur, które ułatwią wydalanie z Polski tych, którzy przyjeżdżają albo próbują wjechać do naszego kraju w sposób nielegalny czy też zgłaszają intencje takie, żeby potraktować nasz kraj jako tranzytowy, bo celem ich podróży jest zachód Europy - powiedział Mariusz Błaszczak.
Według niego wprowadzenie tych przepisów spowoduje także unikniecie presji migracyjnej. - Jeżeli emigranci (...) wiedzą, że nie sforsują polskiej granicy, to nie będą tego próbowali - wskazał szef MSWiA.
Zdaniem ministra nowe przepisy zniechęcą także handlarzy ludźmi do wykorzystywania Polski jako szlaku przerzutowego.
Mariusz Błaszczak Chodzi nam przede wszystkim o bezpieczeństwo, po drugie o uszczelnienie granic, po trzecie o wprowadzenie procedur, które ułatwią wydalanie z Polski tych, którzy przyjeżdżają albo próbują wjechać do naszego kraju w sposób nielegalny
Jak powiedział Błaszczak, podobne przepisy zostały wprowadzone w kilkunastu państwach Unii Europejskiej, np. na Węgrzech.
- My, nauczeni doświadczeniem z sierpnia ubiegłego roku, kiedy została podjęta nieudana - dzięki postawie polskiej Straży Granicznej - próba otworzenia nowego szlaku przerzutu emigrantów do Europy, zdecydowaliśmy o przygotowaniu takich rozwiązań - zaznaczył.
REKLAMA
"Będzie to znakomite ułatwienie"
Wiceminister spraw wewnętrznych Jakub Skiba powiedział, że nowela składa się z czterech podstawowych elementów.
Pierwszym jest tryb graniczny, który jest "elementem zasadniczym" i jest zgodny z przepisami Unii Europejskiej. - Procedury graniczne są prawem każdego państwa członkowskiego i można z tego prawa skorzystać. W ślad za innymi państwami europejskimi chcemy wprowadzić te procedury graniczne - wskazał Skiba.
Drugim elementem nowelizacji jest wprowadzenie listy krajów bezpiecznego pochodzenia oraz listy krajów trzecich. - Będzie to znakomite ułatwienie, dzięki któremu będzie można szybko eliminować te osoby, którym (...) ochrona międzynarodowa nie przysługuje - wytłumaczył wiceminister.
Wykaz ten będzie miał formę rozporządzenia prezesa rady ministrów, a jego ostateczny kształt zależeć będzie m.in. od konsultacji z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i służbami.
Trzeci element to zastąpienie Rady do Spraw Uchodźców - Radą do Spraw Cudzoziemców. - Rada będzie miała znacznie rozbudowane uprawnienia w kierunku organu sądowniczego w rozumieniu przepisów prawa europejskiego - podkreślił Skiba.
Ostatni element noweli - czwarty - to zwiększenie kompetencji szefa Urzędu ds. Cudzoziemców. Przyznane ma mu być prawo do stosowania trzeciej formuły udzielenia zgody na pobyt w Polsce: zgody na pobyt ze względów humanitarnych.
- Jednocześnie wzmocnienie tych kompetencji będzie polegało na przyznaniu szefowi urzędu prawa do zobowiązywania cudzoziemców do powrotu, a także zakazu wjazdu do Polski - dodał wiceminister.
"Zdecydowana większość spraw została umorzona"
Z najnowszych danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że 12 tys. cudzoziemców wnioskowało w Polsce o ochronę międzynarodową w 2016 roku. Status uchodźcy lub inną formę ochrony otrzymało 390 osób, głównie Rosjanie narodowości czeczeńskiej, Ukraińcy i Syryjczycy.
REKLAMA
Liczba wnioskodawców w 2016 roku była niemal identyczna jak rok wcześniej. - Zdecydowana większość spraw - blisko 80 proc. została umorzona, ponieważ cudzoziemcy nie byli zainteresowani kontynuowaniem procedury w Polsce i opuścili kraj - powiedział w środęrzecznik UdSC Jakub Dudziak.
Zgodnie z Konwencją Genewską z 1951 roku, cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy, jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony własnego kraju.
***
Kraje Unii Europejskiej zmagają się z falą imigrantów, która wywołała w Europie najostrzejszy kryzys migracyjny od II wojny światowej. Tylko w 2015 roku przez Morze Śródziemne do Europy trafiło ponad 1 mln imigrantów i uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu - głównie z Syrii, Afganistanu oraz Iraku.
Rok później było to ponad 360 tys. osób a od początku 2017 roku liczba ta przekroczyła 3,3 tys. - wynika z najnowszych danych Biura Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców (UNHCR).
kk
REKLAMA
REKLAMA