Rada Warszawy ponownie o reprywatyzacji

Rada Warszawy ponownie omawiała sprawę reprywatyzacji. Wiceprezydent Witold Pahl i radni PO apelowali o uchwalenie proponowanej przez Platformę ustawy reprywatyzacyjnej. Według PiS ustawa w takiej wersji jest niepotrzebna, a nadużyć można było uniknąć na gruncie obowiązujących przepisów.

2017-02-06, 21:49

Rada Warszawy ponownie o reprywatyzacji
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/Aldo van Zeeland

Poniedziałkowa sesja została zwołana na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy domagali się wyjaśnień w sprawie reprywatyzacji od prezydent Warszawy.

Hanna Gronkiewicz-Walt nie przybyła jednak na sesję, co zapowiedziała już w zeszłym tygodniu, z uwagi na wcześniej zaplanowany urlop.

W spotkaniu uczestniczył wiceprezydent Witold Pahl, który w ratuszu odpowiada za sprawy reprywatyzacji.

Wewnętrzny audyt w Ratuszu

Witold Pahl zaznaczył, że w ratuszu toczy się wewnętrzy audyt prowadzony przez podległe mu biura, dotyczący, jak wskazał, około stu spraw. Poinformował, że w oparciu o te ustalenia dokonano dziewięciu zawiadomień o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw.

- Dotyczy to ulic: Piaseczyńskiej 32, Kępnej 15, Otwockiej 10, Domaniewskiej 10, Barcickiej 35, Zawrat 8, Płatniczej 27, Bagatela 10, Mokotowskiej 8 - wyliczył wiceprezydent.

Sprawy reprywatyzacyjne - podkreślił Pahl - są bardzo skomplikowane i wiele luk w przepisach prawa mogły wykorzystywać osoby, "których działalność była ukierunkowana na bezpodstawne wzbogacenie się majątkiem miasta".

REKLAMA

- Oczywiście często było to niemożliwe bez współpracy z urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawy majątkowe miasta - oznajmił.

Dodał, że jest "szereg spraw, które wykazują, że pracownicy urzędu nie wykazali się należytą starannością w sprawach dotyczących chociażby prawidłowości pełnomocnictw".

Wiceprezydent Warszawy zaznaczył, że Centralne Biuro Antykorupcyjne wielokrotnie prowadziło kontrole w ratuszu, co mogło dawać przekonanie, "że procedury funkcjonujące w urzędzie w sposób wystarczający gwarantują należytą ochronę majątku m. st. Warszawy".

Pahl zaapelował o przyjęcie przez Sejm przygotowanego przez Platformę Obywatelską projektu ustawy reprywatyzacyjnej, która - jak oświadczył - zawiera m.in. gwarancje bezpieczeństwa dla lokatorów budynków podlegającym zwrotom.

Nie było głosowania ws. dymisji

W imieniu klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości głos zabrał radny Oskar Hejka. Ocenił, że ustawa reprywatyzacyjna, o której uchwalenie apeluje PO jest niepotrzebna, a poszczególnych nadużyć można było uniknąć na gruncie obowiązujących przepisów.

Radny PiS powiedział, że w trakcie 11-letniego sprawowania władzy w stolicy prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała więcej decyzji w sprawie zwrotu nieruchomości objętych dekretem Bieruta niż wszyscy poprzedni prezydenci razem wzięci.

Hejka przypomniał, że Gronkiewicz-Walta kilka miesięcy temu zapowiada przeprowadzenie zewnętrznego audytu w sprawie reprywatyzacji. - Z audytu nie wyszło nic i raczej już nic nie wyjdzie - stwierdził.

REKLAMA

Stołeczny ratusz dwukrotnie unieważnił przetarg na wybór zewnętrznej firmy, która miała dokonać audytu. Trzeciej próby wyboru firmy już nie podjęto.

Radny PiS oświadczył też, że należy doprowadzić do tego, żeby wszystkie procesy reprywatyzacji zostały zawrócone "nawet jeżeli te nieruchomości przeszły już z rąk do rąk".

Hejka przedstawił projekt stanowiska Rady m.st. Warszawy, wzywający prezydent Gronkiewicz-Waltz do podania się do dymisji. Jednak w wyniku głosowania jego projekt nie został włączony do porządku obrad poniedziałkowej sesji.

***

Na poniedziałkowych sesjach Rady Warszawy zjawili się m.in. mieszkańcy, przedstawiciele ruchów lokatorskich, a także lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski, który w trakcie posiedzenia opuścił jednak salę.

REKLAMA

Reprywatyzacja w Warszawie

O sprawie reprywatyzacji w Warszawie mówiło się od lat, na nieprawidłowości przy gospodarowaniu nieruchomościami zwracały uwagę ruchy lokatorskie i miejskie.

Symbolem stała się sprawa zwrotu w 2012 roku działki w samym sercu Warszawy, obok Pałacu Kultury i Nauki pod przedwojennym adresem Chmielna 70, o wartości szacowanej nawet na ok. 160 mln zł.

Już w kwietniu 2016 roku "Gazeta Wyborcza" pisała, że działka nie powinna nigdy trafić w prywatne ręce, ponieważ zostało za nieprzyznane odszkodowanie na podstawie międzynarodowej umowy.

Po ujawnieniu nieprawidłowości w sprawie reprywatyzacji odwołani zostali wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, któremu podlegało Biuro Gospodarki Nieruchomościami oraz wiceprezydent Jacek Wojciechowicz, który zajmował się inwestycjami w mieście.

Sprawami reprywatyzacji zajął się nowy wiceprezydent Witold Pahl.

Na początku września ubiegłego roku na polecenie ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego powołano łącznie trzy zespoły prokuratorskie do spraw warszawskiej reprywatyzacji: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz w Prokuraturze Krajowej.

Zatrzymania i zarzuty

Pod koniec stycznia Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu zatrzymało pięć osób w śledztwie dotyczącym reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie, m.in. adwokata Roberta N. i byłego wicedyrektora w stołecznym ratuszu Jakuba R.

We wtorek wrocławska prokuratura przedstawiła dwa zarzuty Jakubowi R. i trzy Robertowi N. w sprawie "dzikiej reprywatyzacji" nieruchomości w Warszawie.

REKLAMA

Zarzuty uczestnictwa w oszustwie usłyszały też trzy pozostałe zatrzymane w tej sprawie osoby.

W środę, na wniosek prokuratury, wrocławski sąd aresztował na trzy miesiące: Jakuba R., Roberta N. oraz rodziców urzędnika - Wojciecha R. i Alinę D.

W poniedziałek Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu trzech kolejnych osób w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości przy reprywatyzacji w Warszawie.

Wśród zatrzymanych - podało CBA - jest m.in. były zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami i dwie inne osoby z tego biura, które obecnie nadal pracują w jednostkach samorządowych Warszawy.

Zatrzymane przez CBA osoby zostaną przewiezione do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, tam usłyszą zarzuty m.in. o charakterze korupcyjnym.

W resorcie sprawiedliwości przygotowano projekt ustawy na mocy, której powołana ma zostać komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji, nad którym pracuje już Sejm.

REKLAMA

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej