Premier: czuję się dobrze, za każdy dobry gest z serca dziękuję
- Czuję się dobrze - napisała na Twitterze premier Beata Szydło. Podziękowała za "każdy dobry gest". Podkreśliła, że wsparcie i słowa otuchy dodają jej siły.
2017-02-11, 22:31
Posłuchaj
Premier Beata Szydło za pośrednictwem ministra Mariusza Błaszczaka dziękuje za okazaną jej życzliwość i wsparcie (TVP.Info/IAR)
Dodaj do playlisty
Czytaj więcej
Powiązany Artykuł
Szef MSW: pani premier czuje się "zupełnie nieźle"
"Wsparcie i słowa otuchy są niezwykłe. Dodają siły. Za każdy dobry gest z serca dziękuję! Czuję się dobrze. #DamyRadę" - brzmi wpis na Twitterze.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak przekazał w sobotę po południu, że szefowa rządu czuje się "zupełnie nieźle". Do wypadku, w którym poszkodowana została premier, doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Wieczorem Mariusz Błaszczak był gościem TVP Info.
FILM: Słyszę, że ten samochód powinien być staranowany przez 3,5-tonowy opancerzony samochód BOR, którym podróżowała pani premier. Gdyby został staranowany, to prawdopodobnie zginąłby młody człowiek – mówił w programie „Gość Wiadomości” szef MSWiA o kierowcy seicento, który wjechał w rządową kolumnę. Mariusz Błaszczak był pytany o to, dlaczego samochód z premier Szydło uderzył w drzewo. – Zawsze to jest ocena kierowcy. Kierowca jest doświadczonym funkcjonariuszem – ocenił minister.
REKLAMA
Wypadek w Oświęcimiu
W piątek ok. godziny 19 doszło do wypadku samochodowego pod Oświęcimiem, w którym 21-letni kierowca seicento uderzył w samochód kolumny rządowej. W pojeździe znajdowała się premier Beata Szydło. Premier trafiła do szpitala w Oświęcimiu. Szefowa rządu znajduje się obecnie w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ulicy Szaserów w Warszawie.
- Premier czuje się dobrze, jej stan jest stabilny, ma właściwą opiekę w Warszawie; może pełnić swoją funkcję, może wywiązywać się ze swoich obowiązków jako szefowa rządu - powiedział podczas porannej konferencji rzecznik rządu Rafał Bochenek.
(Film - Bochenek: pani premier będzie w najbliższym czasie na obserwacji lekarskiej. Źródło: TVP INFO)
Dodał, że premier "doznała pewnych obrażeń" w trakcie tego wypadku i jest diagnozowana.
REKLAMA
- Premier jeszcze przez najbliższy czas pozostanie pod obserwacją lekarzy, zobaczymy jak długo będzie to konieczne, by musiała przebywać w szpitalu - powiedział. Pytany, czy premier poprowadzi wtorkowe posiedzenie Rady Ministrów, powiedział: "W tej chwili tego jeszcze nie wiemy, wierzymy, że pani premier się pojawi".
Rzecznik nie odpowiedział wprost na kilkakrotnie zadane pytanie, czy w przypadku premier doszło do złamania.
Szef policji o wypadku samochodu premier
Po wczorajszym wypadku z udziałem samochodu wiozącego premier Beatę Szydło w Oświęcimiu przesłuchano 14 osób. Poinformował komendant główny policji, nadinspektor Jarosław Szymczyk.
(Film - Zarzut dla kierowcy, który wjechał w auto premier. Przyznał się do winy. Źródło: TVP INFO)
REKLAMA
Wśród przesłuchanych było 11 oficerów Biura Ochrony Rządu. Policji udało się także ustalić trzech postronnych świadków. Według wstępnych ustaleń, ich relacje rozwiewają wątpliwości co do oznaczenia kolumny pojazdów rządowych. Wszyscy trzej potwierdzają, że słyszeli jej sygnały. Jeden ze świadków samej kolumny nie widział, ale ją słyszał.
Kierowca fiata seicento, który doprowadził do wypadku, przyznał się do winy i usłyszał zarzuty. Tłumaczył, że zamierzał skręcić w lewo, w ulicę Elizy Orzeszkowej. W trakcie rozpoczynania manewru skrętu w lusterku zauważył jadący za nim pojazd z sygnałami uprzywilejowania. Przepuścił go, a następnie od razu rozpoczął skręt. Wtedy kątem oka zobaczył drugi pojazd uprzywilejowany. Doszło do uderzenia.
Kierujący rządową limuzyną funkcjonariusz BOR odbił na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.
Po wypadku Beata Szydło została odwieziona do miejscowego szpitala, po czym, na własną prośbę i po konsultacjach z lekarzami - przewieziona śmigłowcem do Warszawy. Obecnie premier jest leczona w Wojskowym Instytucie Medycznym.
REKLAMA
dcz/pp
REKLAMA