Sprawa "Hossa": warszawski sąd okręgowy uwzględnił zażalenie prokuratury. Jest areszt dla Arkadiusza Ł.
Jest tymczasowy trzymiesięczny areszt dla Arkadiusza Ł. pseudonim Hoss. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznał zażalenie prokuratury na decyzję sądu rejonowego, który wcześniej nie zastosował najsurowszego środka zapobiegawczego w tej sprawie.
2017-02-16, 19:00
Obrońca mężczyzny zapowiedział zażalenie na dzisiejszą decyzję sądu.
Według śledczych, mężczyzna ma na swoim koncie wielomilionowe oszustwa - miał okradać starszych ludzi nie tylko w Polsce, ale także kilku europejskich krajach. Grozi mu do 10 lat więzienia.
(Film - Kim jest Arkadiusz Ł. pseudonim "Hoss"? Sylwetka króla wyłudzeń metodą "na wnuczka". Źródło: TVP INFO)
Pierwotnie sąd wobec "Hossa" orzekł poręczenie majątkowe w wysokości 300 tys. zł, dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa pięć razy w tygodniu oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Swoją decyzję uzasadniał m.in. tym, że podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów, a zatem z uwagi "na niekwestionowanie przez niego przypisywanych mu czynów nie zachodzi obawa matactwa".
Od wczoraj Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez sędzię, która wydała w tej sprawie decyzję. Z analizy prokuratorów, wynika bowiem m.in., że sąd przekroczył termin 24 godz., które ma na ewentualne aresztowanie podejrzanego od chwili przekazania mu sprawy przez prokuraturę.
Sprawę analizowania przez sąd rejonowy wniosku o aresztowanie "Hossa" rozpatrywało też Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie. Zdecydowało, że zwróci się do rzecznika dyscyplinarnego o ustalenie, czy doszło do przewinienia dyscyplinarnego.
dcz