Dziś poznamy zwycięzców festiwalu filmowego w Berlinie. Polak otrzyma nagrodę?
"Pokot" Agnieszki Holland i "Miss Holocaust" Michaliny Musielak - to polskie filmy, które walczą o główne nagrody, w tym Złotego Niedźwiedzia, na 67. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale. Tegorocznych laureatów poznamy w sobotę wieczorem.
2017-02-18, 09:08
Posłuchaj
"Pokot" - film Agnieszki Holland na podstawie powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych" - był pokazywany na festiwalu w ramach Konkursu Głównego wraz z 17 innymi tytułami. To produkcja o emerytowanej inżynier budowy mostów, astrolożce z zamiłowania i wegetariance Janinie Duszejko, sprzeciwiającej się polowaniom i kłusownictwu.
Film może zostać wyróżniony przede wszystkim Złotym Niedźwiedziem, nagrodą za najlepszy film. Prócz tego ma szansę na Srebrnego Niedźwiedzia - za najlepszą reżyserię, dla najlepszego aktora lub aktorki, za najlepszy scenariusz - oraz nagrodę im. Alfreda Bauera za "wyznaczanie nowych perspektyw w sztuce filmowej" i nagrody za najlepsze zdjęcia, muzykę, montaż czy kostiumy.
"Pokot", jak przypomina Polski Instytut Sztuki Filmowej, podlega także ocenie niezależnych gremiów, m.in. jury Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej FIPRESCI czy jury ekumenicznego.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

"Miss Holokaust", czyli konkurs w sercu Hajfy
W sekcji Berlinale Shorts był pokazywany "Miss Holocaust", krótkometrażowy dokument w reżyserii Michaliny Musielak. Polsko-niemiecki film o konkursie piękności dla ocalałych z Holokaustu także walczy o Złotego Niedźwiedzia oraz - dodatkowo - nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej.
Na Berlinale w tym roku prezentowane były także - i wciąż mają szansę na niektóre nagrody - m.in. szwajcarsko-austriacko-polskie "Zwierzęta" Grega Zglinskiego (sekcja Berlinale Forum), gruzińsko-rosyjsko-polscy "Zakładnicy" Rezy Gigineishviliego (Panorama) oraz "Serce miłości" Łukasza Rondudy (Forum Expanded).
Premierę w Berlinie miał też koprodukowany przez Polaków "Proces. Federacja Rosyjska vs. Oleg Sencow" Askolda Kurowa (kategoria Berlinale Special) - film o kulisach odbywającego się w Rosji procesu ukraińskiego filmowca, który został oskarżony o terroryzm i skazany na 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Na nagrody w konkursie dla młodzieży Generation14plus miał szansę Kuba Czekaj i jego "Królewicz Olch" oraz Rafael Kapeliński z "Butterfly Kisses", któremu w piątek jury młodzieżowe przyznało Kryształowego Niedźwiedzia za najlepszy film.
REKLAMA
Film "Butterfly Kisses", nagrodzony m.in. za "zrożnicowanie postaci, które wywołuje głęboką empatię wobec bohaterów mierzących się z napotkanymi wyzwaniami", został zrealizowany w Wielkiej Brytanii i był koprodukowany przez polską firmę Solopan. Reżyser opowiedział o Jamiem i dwójce jego najlepszych przyjaciół, których świat kręci się wokół seksu i porno.
Czekaj otrzymał z kolei międzynarodową nagrodę Baumi Script Development Award, ustanowioną w celu upamiętnienia Karla Baumgartnera, szefa Pandory, jednej z najbardziej znanych niemieckich firm produkcyjnych i dystrybucyjnych. 20 tys. euro wyróżniono go za scenariusz filmu fabularnego "Sorry Polsko" o 40-letnim tancerzu, który postanawia zerwać z niezadowalającą go pracą w zespole folklorystycznym.
Wyróżnienie na Berlinale odebrała już także Zofia Wichłacz ("Miasto 44", "Powidoki"), która - jako jedna z dziesięciu osób - została w tym roku wyróżniona przyznawanym przez organizację European Film Promotion (EFP) tytułem wschodzącej gwiazdy Shooting Star 2017.
***
W zeszłym roku na Berlinale nagrodzone Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy scenariusz zostały "Zjednoczone Stany Miłości" w reżyserii Tomasza Wasilewskiego. Dwa lata temu Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera otrzymała Małgorzata Szumowska za "Body/Ciało".
REKLAMA
kk
REKLAMA