Rzecznik rządu: premier prawdopodobnie już w poniedziałek wróci do pracy
Premier Beata Szydło powróci do pracy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prawdopodobnie już w najbliższy poniedziałek - zapowiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek.
2017-02-18, 22:01
Posłuchaj
– Pani premier z każdym kolejnym dniem czuje się coraz lepiej. (...) Myślę, że od poniedziałku będziemy mogli spotkać się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pracować. Natomiast we wtorek odbędzie się posiedzenie rządu i pani premier już wcześniej zapowiedziała, że je poprowadzi – powiedział w TVP rzecznik rządu.
Powiązany Artykuł
Premier Beata Szydło opuściła szpital. We wtorek poprowadzi posiedzenie rządu
– W imieniu pani premier chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za tysiące listów z życzeniami i telefony, które zarówno do mnie, jak i do pani premier docierały. Dziękujemy za to wsparcie, które niewątpliwie przyczyniło się do tego, że rekonwalescencja, która była w szpitalu, przebiegała przez ostatni tydzień tak sprawnie, tak szybko i pani premier na szczęście już wyszła ze szpitala – dodał.
Bochenek zaznaczył, że ranny w wypadku funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu pozostanie jeszcze w szpitalu.
Bochenek: kierowca fiata wykorzystywany w celach politycznych
Rzecznik rządu wyraził też opinię, że 21-letni kierowca fiata seicento, który uderzył w samochód z Beatą Szydło, jest ewidentnie wykorzystywany przez polityków Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej do zbijania kapitału politycznego. "Pani premier skierowała list do tego chłopaka z Oświęcimia. Celem napisania tego listu było to, żeby uspokoić emocje i zwrócić uwagę rodzinie tego chłopaka i jemu, że stali się elementem gry politycznej i są wykorzystywani instrumentalnie przez polityków Platformy Obywatelskiej" - powiedział Bochenek.
– To był najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek. My to rozumiemy i uważamy, że ta sytuacja powinna być przez odpowiednie służby możliwie szybko wyjaśniona – powiedział rzecznik rządu.
Powiązany Artykuł
Prokuratura przesłucha premier Beatę Szydło ws. wypadku w Oświęcimiu
Bochenek oświadczył, że nie wiadomo jeszcze, kiedy premier Szydło zostanie przesłuchana przez prokuraturę.
REKLAMA
Bochenek o ustawie o sieci szpitali: to gorący temat
Rafał Bochenek powiedział też goszcząc w TVP Info, że ma nadzieję, iż ustawa o sieci szpitali zostanie przyjęta podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów.
– Chyba najbardziej gorącym tematem, który będzie poruszany na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, jest ustawa o sieci szpitali. Zawsze przy okazji różnych projektów trwają dyskusje, są różne poglądy reprezentowane przez poszczególnych ministrów. Każdy minister ma swój własny pogląd na poszczególną ustawę, ma propozycje swoich własnych poprawek. I również w przypadku tej ustawy, jak każdej innej, toczy się dyskusja. Ta dyskusja pewnie będzie trwała do wtorku. We wtorek odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów i wtedy zapadnie decyzja. Mamy nadzieję, że ten projekt, który został przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia i który ma zagwarantować lepszy dostęp pacjentów do lekarzy, skrócić kolejki, zostanie przyjęty" – powiedział Bochenek w programie "Gość Wiadomości" w TVP Info.
– To jest trudna reforma. Zdajemy sobie z tego sprawę, że może ona budzić kontrowersje i niewątpliwie budzi pewne emocje, natomiast uważamy, że tę reformę trzeba wdrożyć. To jest reforma, która już powinna być wdrożona wiele lat temu, ale na skutek zaniedbań naszych poprzedników nie została niestety wprowadzona – dodał rzecznik.
Rzecznik rządu zapewnia: rząd odpowie Komisji Europejskiej
Ponadto Rafał Bochenek zapytany o odpowiedź dla Komisji Europejskiej w sprawie zaleceń wydanych przez Komisję Wenecką zapewnił, że rząd prześle takową na początku przyszłego tegodnia.
Termin ten mija w tym tygodniu - przypomniał rzecznik rządu w rozmowie z "Wiadomościami" TVP. Zaznaczył, że termin mija we wtorek, więc odpowiedź zostanie wysłana prawdopodobnie w poniedziałek wieczorem.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
MON: w poniedziałek zostanie ogłoszony przetarg na śmigłowce dla polskiej armii
Rafał Bochenek mówił też, że rząd nie boi się sankcji, bo są one- jak podkreślał- nierealne. Dodał, że są to groźby podnoszone przez polityków z Brukseli i nie wiadomo czemu one mają służyć. Rzecznik rządu zaznaczył, że dzisiaj Unii Europejskiej potrzebna jest jedność, a poprzez tego typu groźby i zastrzeżenia do unijnej dyskusji jest wprowadzana "negatywna atmosfera". To - zdaniem Rafała Bochenka - może prowadzić do niepotrzebnych dywagacji na nieważne tematy.
Jak zaznaczył rzecznik rządu, dzisiaj należy rozmawiać o przyszłym kształcie Unii Europejskiej, jednak z wypowiedzi unijnych polityków wynika, że oni niekoniecznie są do tego skłonni
Pismo z Brukseli przyszło do Warszawy 22 grudnia ubiegłego roku.
13 stycznia 2016 Komisja Europejska po raz drugi raz w Unii Europejskiej (poprzednio wobec Węgier) uruchomiła wobec Polski procedurę kontroli praworządności. Rozpoczął się tzw. monitoring i dialog z rządem.
21 grudnia Komisja debatowała o sytuacji praworządności w Polsce. Uznała, że istnieje "systemowe zagrożenie dla demokracji”, ale nie uruchomiła dalszych etapów procedury jej kontroli. Wydała tylko kolejne zalecenia, termin ich wprowadzenia mija 21 lutego.
REKLAMA
dad
REKLAMA