USA: Tom Perez nowym liderem Partii Demokratycznej. Trump: nie mógłbym być szczęśliwszy

Głównym zadaniem faktycznego lider Partii Demokratycznej będzie zasypanie podziałów, które w jej łonie spowodowała rywalizacja między Hillary Clinton i Bernie Sandersem podczas kampanii wyborczej.

Właśnie za sprzyjanie byłej sekretarz stanu Krajowy Komitet partii spotkała fala krytyki ze stronny jej zwolenników. - Przeżywamy kryzys zaufania i wiary w słuszność naszych ideii - przyznał Tom Perez po wyborze.  

REKLAMA

Wybór Pereza skomentował również prezydent USA Donald Trump, który pogratulował nowemu szefowi Demokratów oraz napisał, że "nie mógłby być szczęśliwszy, Partia Republikańska też". 

Perez nie pozostał dlużny prezydentowi, odpowiadając, żeby nie był "zbyt szczęśliwy" oraz że on (Perez), Keith Ellison (który przegrał z Perezem walkę o szefostwo Demokratów) oraz "Demokraci w całym kraju" będą "najgorszym koszmarem" Trumpa. 

REKLAMA

Twarda obrona dorobku Obamy

Nowy przewodniczący Komitetu zapowiedział również twardą opozycję wobec Donalda Trumpa i republikańskiej większości w Kongresie oraz obronę osiągnięć ośmiu lat prezydentury Baracka Obamy.

Krajowy Komitet Partii Demokratycznej odpowiada za wspieranie, organizację i strategię kampanii wyborczych oraz za treść programu politycznego. Nadzoruje Krajową Konwencję Partii Demokratycznej przed wyborami prezydenckimi.

Poprzednia szefowa Komitetu - Debbie Wasserman Schultz - zrezygnowała ze stanowiska w wyniku tzw. afery mailowej. 

dcz

REKLAMA