Amerykanie testują nowe technologie wykrywania przestępstw, których plaga trwa w dużych miastach
Amerykanie testują nowe technologie wykrywania przestępstw.Sprawdzają między innymi, czy programy komputerowe zmniejszą liczbę napadów z użyciem broni. Eksperymenty prowadzone są w kilku miastach, ale nie wszędzie cieszą się poparciem władz i policji.
2017-03-05, 10:33
Posłuchaj
Szczególnie niebezpiecznym miastem jest Chicago. Tylko w styczniu doszło tam do 51 zabójstw. Relacja Rafała Motriuka (IAR)
Dodaj do playlisty
Szczególnie niebezpiecznym miastem jest Chicago. Tylko w styczniu doszło tam do 51 zabójstw z użyciem broni.
Władze metropolii wydały milion dolarów na specjalny system wykrywania strzałów. Odgłosy odbierają specjalne czujniki i przekazują informacje do stacji bazowych. Zaraz potem dzięki specjalnej aplikacji policjanci widzą, gdzie dokładnie padły strzały i wysyłają patrol.
Według twórcy jednego z takich systemów niektóre miasta odnotowały spadek liczby przestępstw z bronią o jedną trzecią w ciągu roku. Inne zrezygnowały jednak z systemów twierdząc, że fundusze można spożytkować lepiej. W USA dwie trzecie zabójstw odbywa się z użyciem broni. Ginie w ten sposób ponad dziesięć tysięcy ludzi rocznie.
dcz
REKLAMA
REKLAMA