Wybory w Holandii i widmo problemów. Będzie kłopot z utworzeniem nowego rządu

Dokładnie za tydzień obywatele Holandii będą wybierać nowych poslów. Holenderska prasa ostrzega, że rozmowy o koalicji będą trudne, gdyż do parlamentu może wejść - uwaga - aż czternaście ugrupowań. Przypomniano, że na jeden z rządów czekano ponad 200 dni.

2017-03-08, 12:24

Wybory w Holandii i widmo problemów. Będzie kłopot z utworzeniem nowego rządu

Posłuchaj

Wybory w Holandii: szykują się komplikacje. Relacja Tomasza Majki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

O głosy walczy 28 partii politycznych. W Holandii nie ma progu wyborczego. Według najnowszych sondaży o zwycięstwo do końca kampanii rywalizować będzie populistyczna i antyeuropejska Partia Wolności Geerta Wildersa oraz obecnie rządząca Partia Ludowa premiera Marka Ruttego.

Według ostatnich sondaży Partia Wolności może wprowadzić do parlamentu według badań od 24 do 28 posłów, Partia Ludowa od 21 do 25.

Stefan Alonso, dziennikarz polityczny holenderskiej gazety "NRC Handelsblad", w rozmowie z IAR podkreśla przy tym, że po wyborach nowy rząd szybko nie powstanie.

REKLAMA

- Negocjacje po głosowaniu będą bardzo trudne. W nowym rządzie prawdopodobnie będzie musiało być 4-5 partii. To wymaga wielu rozmów - zauważa dziennikarz. Dodaje, że w czasie kampanii wszystkie największe partie zadeklarowały, że nie utworzą koalicji z Geertem Wildersem, liderem ugrupowania antyeuropejskiego.

Również gazeta "DeTelegraaf" cytuje byłego premiera Driesa van Agta, który ostrzega, że wyłonienie koalicji większościowej może być bardzo trudne. Polityk Chrześcijańskiej Demokracji wspomina, że w przeszłości dopiero po 208 dniach od wyborów udało mu się utworzyć rząd.

Najnowsze sondaże

Przez ostatnie tygodnie wszystkie sondaże sugerowały, że najwięcej głosów zdobędzie populistyczna Partia Wolności. Najnowsze badanie, uśredniające wyniki kilku ośrodków sondażowych, wskazało, że ugrupowanie Wildersa spadło na drugie miejsce. Jednak nawet 25 procent wyborców do końca nie wie, na którą z 28 partii zagłosuje.

Wątki kampanii

Głównym tematami kampanii wyborczej są kwestie imigrantów, zwłaszcza wyznawców islamu, sprawy socjalne oraz obniżenie wieku emerytalnego.

REKLAMA

W ostatnich debatach telewizyjnych premier Mark Rutte przekonywał, że jako jedyny lider ma doświadczenie, by rządzić Holandią w trudnych czasach. Partie opozycyjne odpowiadały, że Holendrzy są zmęczeni Partią Ludową.

Lider populistycznej Partii Wolności Geert Wilders zbojkotował debaty przedwyborcze, jest za to aktywny na portalach społecznościowych. Nawet wygrana jego partii może jednak nie zapewnić mu władzy. Przywódcy pozostałych ugrupowań zapowiedzieli, że nie utworzą z Geertem Wildersem koalicji rządowej.

W 150-osobowym parlamencie znaleźć się może nawet 14 ugrupowań, w tym prawdopodobnie także partia emerytów 50PLUS i Partia na rzecz Zwierząt.

Przyszłotygodniowe liczenie głosów na każdym etapie będzie odbywało się ręcznie. Władze zdecydowały się na taki krok z obawy, że przestarzały system informatyczny może łatwo paść ofiarą hakerów.

REKLAMA

IAR/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej