79-letnia Niemka objechała świat 84-letnim samochodem marki Hudson
Automobilistka Heidi Hetzer wróciła w niedzielę do Berlina po podroży dookoła świata. Pod Bramą Brandenburską witali ją w przedstawiciele władz miasta. Niemiecka bizneswoman w dwa i pół roku przejechała 84 tys. km.
2017-03-12, 18:30
W imieniu burmistrza stolicy Niemiec przywitała ją w południe sekretarz stanu w magistracie Sawsan Chebli. Witając się z sympatykami, Heidi Hetzer wskoczyła na maskę samochodu z 1930 roku.
"Stare pudło w jeszcze starszym pudle"
79-latka rozpoczęła swoją podróż w lipcu 2014 roku.
Tłumacząc, dlaczego udaje się w trasę 84-letnim samochodem, powiedziała, że nowoczesnym pojazdem może taką podroż odbyć każdy. - Ja szukam ambitniejszych zadań - zaznaczyła, dodając: "Stare pudło w jeszcze starszym pudle".
Heidi Hetzer kierowała do 2012 roku siecią salonów sprzedaży Opla. Jak wytłumaczyła, uzgodniła ze swoimi dziećmi, że swoją część spadku może "przepuścić", stąd pomysł podróży.
REKLAMA
Dwa egzemplarze Hudson Greater Eight, z których jeden posłużył jako rezerwuar części, kosztowały ją 40 tys. euro.
Trasa wyprawy prowadziła przez wschodnią i południową Europę, Turcję, Iran do Chin, a stamtąd do Australii, obu Ameryk i południowej Afryki.
Hetzer, z wykształcenia mechanik samochodowy, uczestniczyła wcześniej w licznych rajdach. Ścigała się m.in. w Monte Carlo.
Niemieckie gazety pełne są opowieści z podroży odważnej automobilistki.
"Der Tagesspiegel" pisze o amputowaniu palca, gdy w Kanadzie kobieta próbowała reperować samochód przy włączonym silniku. W Zimbabwe przed kolizją na drodze ze słoniami uratowali ją miejscowi farmerzy.
We wcześniejszych wywiadach Hetzer wskazała, że chce pójść w ślady prekursorki samochodowej podroży dookoła świata, Claerenore Stinnes, która w 1927 roku jako pierwsza kobieta samochodem objechała świat. Gdy Stinnes wyruszała w podroż, miała... 26 lat.
kk
REKLAMA
REKLAMA