"Niebieski wieloryb" dotarł do Polski. Jest śledztwo prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wszczęła śledztwo w sprawie przypadków samookaleczania się osób biorących udział w grze internetowej "Niebieski Wieloryb". Życiu i zdrowiu trójki nastolatków z województwa zachodniopomorskiego, którzy wzięli udział w niebezpiecznej grze, nie grozi niebezieczeństwo.

2017-03-17, 18:16

"Niebieski wieloryb" dotarł do Polski. Jest śledztwo prokuratury
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: khumana via Foter.com / CC BY-NC-ND

Posłuchaj

Rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej prokurator Małgorzata Wojciechowicz o "Niebieskim Wielorybie" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak informuje rzeczniczka szczecińskiej prokuratury Małgorzata Wojciechowicz zawiadomienie w tej sprawie złożył dyrektor placówki.

Gra pochodzi z Rosji i rozprzestrzenia się poprzez media społecznościowe czy internetowe komunikatory. Osoba rozpoczynająca zabawę dostaje do wykonania zadania od tzw. mentora grupy. Polegają one między innymi na cięciu się żyletką czy zerwaniu kontaktu ze znajomymi, a ostatecznie - na dokonaniu samobójstwa. "Niebieski Wieloryb" doprowadził do śmierci blisko 200 nastolatków.

Od 3 miesięcy do 5 lat

Prokurator Wojciechowicz wyjaśnia, że osoba pełniąca rolę mentora popełnia przestępstwo namawiania człowieka do targnięcia się na własne życie, za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

REKLAMA

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie przekazała również informację do Kuratorium Oświaty w Szczecinie o niebezpiecznej grze i jej konsekwencjach. - Chcemy, aby pedagodzy i psychologowie szkolni dotarli do jak największej grupy nauczycieli, a przede wszystkim rodziców, którzy będą uświadamiać dzieci o zagrożeniu - mówi rzeczniczka.

Kurator Oświaty w Szczecinie wydał komunikat ostrzegający przed niebezpieczną grą "Niebieski Wieloryb" . Został on wysłany do wszystkich szkół w województwie zachodniopomorskim.

Zachodniopomorska Kurator Oświaty Magdalena Zarębska-Kulesza prosi, aby wszyscy przypominali dzieciom i młodzieży, że korzystając z internetu nie należy podawać swoich danych osobowych nieznajomym.

Spotkania z rodzicami

Rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon powiedział, że "w planach jest cykl rozmów z pedagogami i psychologami ze szkół oraz ośrodków szkolno-wychowawczych na terenie całego Pomorza Zachodniego". - Organizowane będą także spotkania z rodzicami uczniów na temat zagrożeń płynących z gier internetowych - dodał.

REKLAMA

Szczecińscy policjanci zwrócili się także do jednego z portali społecznościowych z prośbą, by administratorzy blokowali treści dotyczące niebezpiecznej gry.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik pytany o sprawę w piątek w TVP Info powiedział, że "gra jest niebezpieczną manipulacją w stosunku do dzieci". - Prokuratura zajmie się tą sprawą, będzie to badane od strony złamania przepisów karnych. (...) Trzeba to sprawdzić, gdyż jest to niebezpieczne - dodał.

Jak tłumaczyła Małgorzata Mazur z Poradni Psychologiczno-Pedaogicznej nr 1 w Szczecinie, to naturalne, że nastolatkowie są skłonni do podejmowania ryzyka i niebezpiecznych zachowań. Zadaniem rodziców jest jednak, by zadziałać w porę i zapobiec zagrożeniu ich życia i zdrowia.

"Chęć do samookaleczania się to głębszy problem"

Także Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę ostrzega przed grą internetową "Niebieski Wieloryb".

REKLAMA

Jak mówi Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, sygnałem dla rodziców, że pod wpływem internetu z ich dzieckiem dzieje się coś niedobrego i że ktoś nim manipuluje, jest zmiana zachowania, pogorszenie kontaktów z rówieśnikami i z rodziną lub niechęć do opowiadania innym o swoim świecie w internecie. - Jeżeli podejrzewamy, że jest to związane z jakąś relacją, z jakimiś kontaktami, to powinniśmy reagować- mówi ekspert.

Łukasz Wojtasik zwraca uwagę na to, że chęć do samookaleczania się to głębszy problem. - Przede wszystkim musimy się zastanowić, z czego to wynika, bo dzieciaki, które nie mają problemów, się nie tną, nie myślą o samobójstwie - mówi Łukasz Wojtasik. - Musimy porozmawiać z dzieckiem, ale też szukać pomocy na zewnątrz, nie możemy tego bagatelizować -dodaje. 

kh


REKLAMA



Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej