Prezydent skierował dwa listy do ministra obrony. Andrzej Duda zaniepokojony?
Prezydent Andrzej Duda wysłał do ministra obrony narodowej dwa pisma, w których prosi o informację na temat realizacji decyzji podjętych podczas lipcowego szczytu NATO oraz obsadzenie stanowisk attaché wojskowych w kluczowych państwach.
2017-03-20, 20:31
Posłuchaj
O listach poinformował IAR Marek Magierowski, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta. Jeden z listów Andrzeja Dudy do Antoniego Macierewicza dotyczy realizacji decyzji podjętych podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie. Chodzi między innymi o utworzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji w Elblągu.
- Pan prezydent zwraca uwagę w tym liście, że jest to bardzo pilne dla Polski i całego Sojuszu - powiedział IAR Marek Magierowski. Dodał, że Andrzej Duda zwrócił uwagę, że zgodnie z przyjętym harmonogramem, dowództwo ma osiągnąć wstępne zdolności do końca czerwca tego roku, a pełną gotowość do końca następnego roku.
- W tym piśmie pan prezydent po prostu zwraca się do pana ministra z prośbą o przedstawienie wyczerpującej informacji na temat zaawansowania prac nad utworzeniem tego dowództwa - wyjaśnił Magierowski.
Marek Magierowski Pan prezydent pisze miedzy innymi o attaché w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, czyli kluczowych krajach w Sojuszu Północnoatlantyckim, ale także w krajach spoza Sojuszu, na przykład na Ukrainie
Co z wakatami?
Drugie pismo dotyczy obsady stanowisk attaché obrony w polskich placówkach dyplomatycznych. - Niestety wiele z tych stanowisk nie jest obsadzonych. Pan prezydent pisze miedzy innymi o attaché w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, czyli kluczowych krajach w Sojuszu Północnoatlantyckim, ale także w krajach spoza Sojuszu, na przykład na Ukrainie - powiedział Marek Magierowski.
REKLAMA
Dodał, że prezydent oczekuje od ministra obrony, iż te wakaty zostaną jak najszybciej obsadzone. Marek Magierowski zapewnił, że ta wymiana korespondencji miedzy prezydentem a ministrem obrony nie jest niczym nadzwyczajnym. Przyznał jednak, że kwestia attaché wojskowych niepokoi Andrzeja Dudę.
zi
REKLAMA