Debata nad ustawą o obchodach 100-lecia niepodległości Polski w Senacie
- Chcemy, żeby obchody 100-lecia niepodległości Polski były wielowymiarowe, związane z odzyskaniem i utrwalaniem naszej niepodległości - zadeklarowała szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Sadurska.
2017-03-29, 17:47
W Senacie odbyła się w środę debata na temat ustawy o Narodowych Obchodach Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, której projekt przygotował prezydent Andrzej Duda.
Zakłada ona m.in. powołanie Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości RP, realizującego w latach 2017-2021 upamiętnienie wydarzeń i osób związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
"To jest data symboliczna"
Małgorzata Sadurska została zapytana przez senatora Bogdana Borusewicza z PO, dlaczego zakres czasowy obchodów został wyznaczony na lata 2017-2021.
- Po pierwsze, chcieliśmy, żeby ta ustawa była kompatybilna z programem rządowym, który również jest na lata 2017-2021 - wytłumaczyła.
- Po drugie, ktoś powie, że 100-lecie niepodległości to jest 11 listopada 2018 roku, ale wszystkie osoby, które chociaż w sposób podstawowy znają historię, wiedzą, że do odzyskania niepodległości prowadziła nas droga m.in. przez Radę Regencyjną, a po odzyskaniu niepodległości przez powstania: śląskie, wielkopolskie, potem przyłączenie Polski do morza i wojnę polsko-bolszewicką - wyliczyła szefowa kancelarii prezydenta.
- Sama tylko niepodległość to jest data symboliczna, ale potem jeszcze była walka o utrwalanie tej niepodległości - wyjaśniła.
Senator Jan Żaryn z PiS zapytał Sadurską, czy w regulaminie komitetu przewidziano jakąkolwiek weryfikację osób, które są do niego zgłaszane oraz o to, czy komitet będzie tylko i wyłącznie ciałem honorowym, które w gruncie rzeczy nie podejmuje decyzji.
REKLAMA
- Ja na temat liczby czy składu komitetu nie będę się wypowiadać, bo to jest decyzja prezydenta. To prezydent powołuje, poza osobami określonymi w ustawie, pozostałych przedstawicieli - odpowiedziała.
Dodała, że "komitet ma wprost określone kompetencje". W jej ocenie prezydent "ceduje swoje uprawnienia" na rzecz tego komitetu, bo to komitet wyraża na wniosek prezydenta opinie na temat udzielenia patronatu głowy państwa nad uroczystościami związanymi z odzyskaniem niepodległości.
Senatorowie zgłosili poprawki
W trakcie debaty senatorowie zgłosili do ustawy poprawki. Żaryn zaproponował m.in. dodanie do preambuły ustawy fragmentu o tym, że również "generalicja Wojska Polskiego, a także przedstawicieli duchowieństwa różnych wyznań, w tym szczególnie Kościoła katolickiego" mieli wpływ na odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Cztery poprawki zgłosił Borusewicz. W ocenie senatora PO ustawa nie powinna m.in. traktować o "narodowych" obchodach, ponieważ "przed wojną 30 proc. mieszkańców Polski stanowiły mniejszości narodowe, a ich stosunek do tej niepodległości był różny". - To co, wykluczamy innych obywateli Polski z tej rocznicy? - zapytał senator.
Borusewicz miał też zastrzeżenie dotyczące ram czasowych rocznicy 100-lecia niepodległości.
- Odzyskanie niepodległości to jest 1918 rok, 100-lecie niepodległości to jest 2018 rok. W trakcie debaty usłyszałem, że zakończenie ustalania granic Polski zakończyło się w 1921 roku, te argumenty są istotne, ale np. w czerwcu 1922 polskie wojska wkroczyły na Górny Śląsk, więc jeżeli przyjmiemy taką zasadę poszerzania, to bądźmy konsekwentni - stwierdził.
REKLAMA
- Ale uważam, że zasada rozszerzająca nie jest dobra zasadą - podkreślił senator PO.
W jego ocenie w obchody powinny też być zaangażowane samorządy i inne organizacje, które powinny wskazywać i delegować swoich przedstawicieli do komitetu obchodów.
Senator Jerzy Czerwiński z PiS zaproponował do ustawy dwie poprawki: pierwszą, odnoszącą się do ram czasowych obchodów (w jego ocenie powinny one kończyć się w 2022 roku). Druga poprawka dotyczyła zmiany tytułu ustawy oraz nazwy komitetu na "Obchody Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Rzeczpospolitej Polską".
- Z jednej strony będzie spójność samego tytułu i nazwy komitetu z tym, o czym mówi ustawa, ale z drugiej strony to ma jeszcze głębszy sens, mianowicie sformułowanie - odzyskanie niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej sugeruje, że taki byt jak niepodległość Rzeczpospolitej Polskiej istnieje i ktoś z zewnątrz nam tę niepodległość odzyskuje - argumentował senator PiS.
Poprawki rozpatrzy teraz senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu.
Narodowe Święto Niepodległości
"Narodowe Święto Niepodległości to dla Polaków jedno z najważniejszych świąt państwowych.
Podczas jego dorocznych obchodów czcimy pamięć tych, którym zawdzięczmy własne państwo, którym udało się podnieść kraj z ogromnych zniszczeń I wojny światowej, stworzyć warunki rozwoju ekonomicznego, modernizacji gospodarczej i cywilizacyjnej" - napisano w uzasadnieniu do projektu Ustawy o Narodowych Obchodach Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej.
Ustawa przewiduje, że do zadań tworzonego komitetu obchodów ma należeć coroczne przyjmowanie planu obchodów państwowych uroczystości związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
Ma on także promować ideę upamiętnienia odzyskania i utrwalenia niepodległości w kraju i za granicą.
W skład komitetu mają wejść m.in. prezydent jako przewodniczący; marszałkowie Sejmu i Senatu, Prezes Rady Ministrów; ministrowie właściwi ds. kultury, administracji publicznej, spraw zagranicznych, oświaty oraz szkolnictwa wyższego; minister obrony narodowej; pełnomocnik rządu ds. obchodów Stulecia Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, jako sekretarz komitetu; prezes IPN i szef Kancelarii Prezydenta RP.
REKLAMA
W komitecie mają także uczestniczyć m.in. przedstawiciele partii politycznych i ugrupowań oraz organizacji społecznych.
kk
REKLAMA